Joker-Mekro Energoremont Świecie w finale I ligi!

Najlepszy wynik w historii kobiecej siatkówki w Świeciu stał się faktem! Jokerki po słabszym sobotnim meczu, w niedzielę wspięły się na wyżyny swoich umiejętności i ograły najlepszy zespół rundy zasadniczej, awansując do wielkiego finału I ligi!
p3237554

Po sezonie zasadniczym, w którym Joker zajął dopiero piąte miejsce, chyba nikt nie spodziewał się, że będziemy świadkami tak ogromnego sukcesu. Podstawą do tego były dwa kapitalne mecze w Dąbrowie Górniczej, wygrane przez Jokera i dające naszej drużynie prowadzenie w serii 2:0. Do awansu do wielkiego finału Joker potrzebował zatem już tylko jednej wygranej.

Sobotni mecz

jednak naszej drużynie nie wyszedł. Rywalki wyszły niesamowicie zmobilizowane. Już w pierwszym secie na początku zdobyły kilkupunktową przewagę. Joker zdołał jeszcze zbliżyć się na dwa punkty różnicy, ale ostatecznie przegrał 23:25. Świetnie w tym fragmencie spisywała się była zawodniczka Jokera, Sandra Szczygioł.

Drugi set również zaczął się od kilkupunktowego prowadzenia Dąbrowy, ale Joker zdołał doprowadzić do remisu 17:17. Niestety jednak końcówka znów należała do Dąbrowy. W trzecim secie naszej drużynie wyraźnie zabrakło już wiary w sukces. Joker przegrał 15:25 i jasne się stało, że obie drużyny ponownie spotkają się w niedzielę.

Drugie spotkanie

miało już zupełnie inny przebieg. Joker przystąpił do meczu niesamowicie wręcz zmobilizowany i w pierwszych dwóch setach totalnie rozbił rywalki, wygrywając do 13 i 14! Cały zespół rozgrywał świetne spotkanie. Naszej drużynie wychodziły wszystkie elementy, wiele punktów Joker zdobywał poprzez zagrywkę i blok.

Większe emocje przyszły dopiero w trzecim secie. Rywalki od początku prowadziły w tej partii 3:0, 5:3, 15:11. Po chwili Joker zmniejszył straty do jednego punktu, ale za chwilę znów przegrywał pięcioma (15:20). W końcówce Joker doprowadził jednak do remisu 23:23 i kibice byli świadkami ogromnych emocji. Zespół z Dąbrowy wygrał jednak 25:23 i na chwilę przedłużył swoje szanse.

W połowie czwartego seta

zrobiło się już bardzo nerwowo, gdy dąbrowianki prowadziły 15:10. Wtedy jednak Joker po kilku udanych akcjach z rzędu doprowadził do remisu 19:19. Chwilę później gospodynie prowadziły już 22:21, choć po chwili rywalki wyrównały. W trzech ostatnich akcjach górą były już jednak świecianki, który zwyciężyły 25:22 i całe spotkanie 3:1. Trener Marcin Wojtowicz wpadł w objęcia prezesa Andrzeja Nadolnego, a największy sukces w historii kobiecej siatkówki stał się faktem.

- Moje zawodniczki wygrały przede wszystkim sercem. Pod koniec rywalizacji nawet nie musiałem już ustalać taktyki, bo widziałem ich ogromne zaangażowanie i wolę walki – mówi Marcin Wojtowicz, trener Jokera-Mekro Energoremont Świecie.

Teraz nasz zespół czeka na rywala, którym będzie Wisła Warszawa lub PWSZ Tarnów. Na razie w rywalizacji do trzech zwycięstw 2:1 prowadzi Warszawa (czwarty mecz w poniedziałek 25.03, ewentualnie piąty w czwartek 28.03). Jeżeli wygrają warszawianki, to pierwsze mecze finałowe odbędą się w Świeciu już w najbliższy weekend, tj. 30 i 31 marca, jeśli zaś górą okaże się ekipa z Tarnowa, to Jokera czeka wyjazd, a mecze finałowe w Świeciu odbędą się 6 i 7 kwietnia.

sport@extraswiecie.pl

Udostępnij
1 Komentarz
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments

PWSZ Tarnów wygrał

PWSZ Tarnów wygrał

Wybrane dla Ciebie

Generic selectors
Exact matches only
Search in title
Search in content
Post Type Selectors