Tegoroczną służbę ratowniczą na Jeziorze Czarownic w Nowem pełniło trzech ratowników. Odnotowano dwie większe interwencje, związane z nieuwagą rodzica, przecenieniem przez pływaków swoich umiejętności i kąpieli "na gazie". Ratownicy interweniowali najczęściej przy drobnych zranieniach.
Koszt utrzymania kąpieliska, w tym służby ratownicze, przygotowanie przed sezonem, naprawy oraz zakup siatek i boi wyniósł 45 tys. zł.
- W tym roku mija dziesięć lat od modernizacji kąpieliska. Pomimo prac konserwacyjnych, wymiany wymaga już pomost. W najbliższych miesiącach będziemy się starać o dofinansowanie na ten cel - wyjaśnia Zbigniew Lorkowski, zastępca burmistrza Nowego.
Komentarze (0)