W sobotę o godz. 14.37 straż pożarna została powiadomiona przez dyspozytora pogotowia o zagrożeniu życia przy ul. Garbuzy w Nowem.
Postronne osoby znalazły mężczyznę w przydomowym ogródku. Próbowały go reanimować i wezwały pomoc – mówi ogniomistrz Michał Goliński z komendy powiatowej straży pożarnej w Świeciu.
Karetka pogotowia była w tym czasie w terenie i obawiano się, że nie dotrze na czas, dlatego zwrócono się o pomoc do strażaków.
Chwilę po tym, jak na ul. Garbuzy w Nowem pojawili się strażacy, dotarła też karetka pogotowia.
Niestety, mimo reanimacji 42-latka nie udało się uratować. Policja ustala przyczyny i okoliczności śmierci mężczyzny.