Mógł zabić siebie i innych, gdyby nie szybka reakcja świadków

Dzięki szybkiej i zdecydowanej reakcji świadków, kompletnie pijany kierowca forda, który stwarzał zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego, trafił w ręce policjantów.
zdjęcie ilustracyjne / Andrzej Bartniak

W niedzielę tuż po godz. 13.00 dyżurny komendy w Świeciu otrzymał zgłoszenie dotyczące obywatelskiego ujęcia nietrzeźwego kierowcy w Rychławie (gmina Nowe).

- Z relacji świadków wynikało, że jadący fordem focusem mężczyzna miał problem z wykonywaniem podstawowych manewrów, a co grosza, z zachowaniem prostego toru jazdy - informuje kom. Joanna Tarkowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Świeciu.

Jadąc "na czołówkę", kierowca forda zjechał na przeciwny pas ruchu, zmuszając parę podróżującą innym autem do ucieczki na pobocze.

- Bez zbędnej zwłoki przystąpili do działania. Zawrócili i pojechali za mężczyzną, powiadamiając jednocześnie służby - mówi kom. Tarkowska.

Wykorzystali moment, kiedy kierowca zatrzymał się w pobliżu jednej z posesji w Rychławie. Podeszli do auta, zabrali mu kluczyki i zadbali, aby nie uciekł.

Po otrzymaniu informacji dyżurny ze świeckiej komendy skierował tam patrol. Policjanci ruchu drogowego potwierdzili, że kierującym był 38-letni mieszkaniec powiatu świeckiego.

Został poddany badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Urządzenie pomiarowe wykazało zawartość ponad 2,8 promila. Jak się okazało, mężczyzna miał również sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.

- Na podstawie zebranego do sprawy materiału dowodowego mężczyzna niebawem usłyszy zarzuty, a o jego losie zdecyduje sąd - wyjaśnia Joanna Tarkowska.

Za kierowanie pojazdem pod wpływem alkoholu grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności. Z kolei za zlekceważenie sadowego zakazu kierowania pojazdami - do 5 lat.

- Składamy wyrazy uznania dla 34-letniego mężczyzny i 24-letniej kobiety, którzy nie pozostali obojętni i zareagowali, widząc potencjalne zagrożenie. Taka postawa obywatelska zasługuje na szczególne wyróżnienie. Dzięki niej udało się zapobiec, być może tragicznym skutkom nieodpowiedzialnego zachowania kierowcy - podkreśla kom. Joanna Tarkowska.

redakcja@extraswiecie.pl

Udostępnij

Wybrane dla Ciebie

Generic selectors
Exact matches only
Search in title
Search in content
Post Type Selectors