Zgłoszenie o pożarze w Twardej Górze (gmina Nowe) wpłynęło w czwartek w nocy, o godz. 3.13.
- Płonął kompleks budynków garażowych i gospodarczych, służących za magazyn. W momencie przybycia straży, pożar był już mocno rozwinięty - informuje st. asp. Marcin Klemański z komendy powiatowej straży pożarnej w Świeciu.
Budynek był murowany, kryty eternitem. Do akcji skierowano siedem zastępów straży. Nie dopuszczono, aby ogień przeniósł się także na pobliski budynek mieszkalny.
Akcja gaśnicza, a potem nadzór nad pogorzeliskiem i dogaszanie ognia trwały pięć godzin.
- Wewnątrz znajdowała się duża ilość bambusowych tyczek - wyjaśnia Marcin Klemański.
Prawdopodobnie przyczyną pożaru w Twardej Górze było zwarcie instalacji elektrycznej. Straty na razie są trudne do dokładnego oszacowania, ale na pewno wyniosły kilkaset tysięcy złotych.
W działaniach brały udział zastępy Ochotniczej Straży Pożarnej z Nowego, Małego Komorska, Rychławy, Warlubia i Wielkiego Komorska oraz jednostka ratowniczo-gaśnicza z komendy powiatowej w Świeciu.
Zobacz poniżej zdjęcia.
Ładnie kłamiecie, pierwsze dwa zdjęcia nie są związane z dzisiejszą akcją….