Zmiana polityki prywatności

Drogi Użytkowniku,

Chcielibyśmy poinformować, że zaktualizowaliśmy naszą Politykę prywatności. W dokumencie tym wyjaśniamy w sposób przejrzysty i bezpośredni jakie informacje zbieramy i dlaczego to robimy.

Nowe zapisy w Polityce prywatności wynikają z konieczności dostosowania naszych działań oraz dokumentacji do nowych wymagań europejskiego Rozporządzenia o Ochronie Danych Osobowych (RODO), które będzie stosowane od 25 maja 2018 r.

Informujemy jednocześnie, że nie zmieniamy niczego w aktualnych ustawieniach ani sposobie przetwarzania danych. Ulepszamy natomiast opis naszych procedur i dokładniej wyjaśniamy, jak przetwarzamy Twoje dane osobowe oraz jakie prawa przysługują naszym użytkownikom.

Zapraszamy Cię do zapoznania się ze zmienioną Polityką prywatności.

Close GDPR info

Extra Świecie

Imieniny obchodzą:

Franciszek, Malwina, Władysław
REKLAMA

Śmierć „Wilka”. Żołnierz wyklęty spod Nowego i Warlubia

Andrzej Pudrzyński
1 marca 2020, 20:27
Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych obchodzony 1 marca to dobra okazja, aby przypomnieć sylwetkę Jana Sikorskiego.
Jan Sikorski jako leśniczy, 1945 r.
Fot. ze zbiorów T. Czartoryskiej

Urodził się 24 maja 1922 r. w Bladowie niedaleko Tucholi. Pod koniec lat dwudziestych XX w. rodzina Sikorskich kupiła gospodarstwo w Twardej Górze koło Nowego. Po ukończeniu szkoły podstawowej Jan Sikorski pomagał początkowo rodzicom w prowadzeniu gospodarstwa. Jego zamiłowaniem był jednak las. Praktykował w leśniczówce Średnik (obecnie Nadleśnictwo Osie).

W czasie wojny musiał podjąć pracę w fabryce wojskowej w Grudziądzu. Prawdopodobnie jesienią 1941 r. szukał schronienia w lasach. Z grupą okolicznych mieszkańców ukrywali się w bunkrach niedaleko Rychławy koło Nowego.

Rok 1945. Jan Sikorski w leśnictwie Kuźnica koło Warlubia / Fot. ze biorów T. Czartoryskiej

W 1942 r. wstąpił do Tajnej Organizacji Wojskowej „Gryf Pomorski”. Przybrał pseudonim „Orlicz”. Później jako „Wilk” współpracował z Armią Krajową. Dowodzony przez niego oddział „Wilki” działał na terenie gmin Nowe i Warlubie. Organizowali akcje odwetowe wobec najbardziej brutalnych Niemców. Broń zdobywali na żołnierzach niemieckich i uzbrojonych członkach straży leśnej.

We wrześniu 1944 r. „Wilki” oddelegowano do współpracy z polsko-sowiecką grupą desantową porucznika Kazimierza Waluka. Formacja została rozwiązana trzy miesiące później.

W lutym 1945 r. na teren powiatu świeckiego wkroczyli Sowieci. Sikorski został komendantem posterunku Milicji Obywatelskiej w Lipinkach koło Warlubia. Wkrótce potem został aresztowany przez NKWD, udało mu się jednak uciec z transportu.

Grób Jana Sikorskiego na cmentarzu w Nowem / Fot. UG Nowe

Wstawiennictwo porucznika Waluka uratowało go przed ponownym zatrzymaniem. Wrócił na stanowisko komendanta milicji w Lipinkach, które zajmował do marca 1945 r. We wrześniu 1945 r. dostał pracę leśniczego w gminie Warlubie.

Związał się z oddziałami partyzanckimi Władysława Chelińskiego „Małego” i Zygmunta Szendzielarza „Łupaszki”. 3 czerwca 1946 r. został aresztowany przez funkcjonariuszy Grupy Operacyjnej MO/UB pod dowództwem podporucznika Zdzisława Wiziora. Podczas próby odbicia więźniów Jan Sikorski został zastrzelony przez funkcjonariusza UB.

Pochowano go na cmentarzu w Nowem. Aby odnaleźć jego mogiłę należy wejść pierwszą bramą i skręcić alejką w prawo. Pomnik znajduje się w połowie alejki, po jej lewej stronie.

a [dot] pudrzynskiatextraswiecie [dot] pl


źródło: Urząd Gminy w Nowem, Urząd Gminy w Warlubiu, Marzena Kruk „Potyczka pod Lipinkami 3 czerwca 1946 r.”.

Komentarze (3)

Milicjant, lesniczy w PRL i związał się z oddziałami "bohatera" Lupaszki, ale w jaki sposób, co robił, pewnie poza tym, że musiał im pomagać jako lesniczy, bo by został zabity. Tak zginęło wielu opornych gospodarzy, później twierdzili, że konfident itp. Powodem do chwały jest działalność w "Gryfie Pomorskim", o którym mało się mówi. Zresztą przy tej narracji to i AK niedługo będzie organizacja która rozpętała piekło w Warszawie i niczym więcej. Tylko wyklęci, wyklęci mordujący ludzi, bo rozstrzeliwanie dla mnie walka nie jest. 

Odpowiedzi: 1

Milcz kodowcu plujacy na wyklętych wam to nie na rękę....

Odpowiedzi: 0

Może by tak coś merytorycznie. Pewnie jakbyś mógł... . 

Odpowiedzi: 0

Dodaj komentarz

Filtrowany HTML

  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Filtered words will be replaced with the filtered version of the word.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <blockquote> <br> <cite> <code> <dd> <div> <dl> <dt> <em> <li> <ol> <p> <span> <strong> <ul>
    Allowed Style properties: text-align, text-decoration

Czysty tekst

  • Znaczniki HTML niedozwolone.
  • Filtered words will be replaced with the filtered version of the word.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.
CAPTCHA
To pytanie sprawdza czy jesteś człowiekiem i zapobiega wysyłaniu spamu.
Redakcja portalu extraswiecie.pl nie odpowiada za treści zamieszczanych przez czytelników komentarzy, zastrzegając sobie jednocześnie prawo do ich moderowania oraz kasowania w przypadkach ewidentnego naruszania prawa lub dobrych obyczajów. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyliście opinię, która łamie prawo lub dobry obyczaj, powiadomcie nas: [email protected] lub użyjcie przycisku Zgłoś komentarz