Connect with us

Czego szukasz?

Reklama
Reklama

Sport

Joker po raz drugi przegrał z "Wilczycami". W słabym stylu

Joker pod wodzą Piotra Mateli wciąż nie ugrał nawet seta. W Opolu zespół ze Świecia znów zagrał tylko jednego dobrego seta, tym razem trzeciego, ale nie wystarczyło to nawet do wygrania jednej partii. Sytuacja drużyny w tabeli robi się już bardzo trudna.

Udostępnij
joker-palac156

W pierwszej szóstce w meczu w Opolu zamiast Julii Twardowskiej, która ostatnio narzekała na gorsze samopoczucie, wyszła na parkiet Natalia Skrzypkowska. Mecz od samego początku źle układał się dla Jokera i trener Matela zmuszony był dość szybko przeprowadzić zmiany i desygnować jednak do gry Twardowską, a w połowie seta również zmienić rozgrywającą oraz dać szansę Joannie Sikorskiej.

Niewiele jednak te zabiegi dały. Opolanki szybko uzyskały kilkupunktową przewagę (10:5, 13:6, 14:8). Joker nie miał argumentów w postaci zagrywki. "Wilczyce" dobrze grały w przyjęciu i szybko rozprowadzały akcje. Poza tym w zespole ze Świecia szwankowała skuteczność.

Punkty głównie dzięki błędom rywalek

Atakujące Piotra Mateli w pierwszej partii kończyły bardzo mało pierwszych piłek, a większość punktów Joker zdobywał z błędów rywalek (głównie zepsute zagrywki lub błędy indywidualne). Warto dodać, że trener Matela zdecydował się również na drugi zabieg w postaci gry cały czas z jedną libero, którą była Monika Jagła (18 proc. perfekcyjnego przyjęcia i 50 proc. pozytywnego).

Reklama
Reklama

Agata Nowak tym razem w ogóle nie pojawiła się na parkiecie. Zespół z Opola prezentował natomiast podobną siatkówkę do tej, którą pokazał podczas meczu w Świeciu. Ponownie liderkami drużyny okazały się Regiane Bidias i Kinga Stronias. Obie zawodniczki zdobyły po 14 punktów. Zespół z Opola do końca już kontrolował przebieg seta i wygrał pewnie do 17.

Opolanki odjechały "Jokerkom"

Drugi set wyglądał jeszcze słabiej w wykonaniu Jokera. "Wilczyce" zaczęły od mocnego uderzenia i prowadzenia 4:0, choć Joker szybko odpowiedział trzema punktami z rzędu. Do stanu 9:7 gra świeckiego zespołu wyglądała jeszcze przyzwoicie, ale potem gospodynie zdecydowanie zaczęły "odjeżdżać", by po kilku minutach prowadzić już 16:9.

Opolanki z każdą kolejną akcją się napędzały i ich przewaga w pewnym momencie wzrosła już do dziesięciu punktów (20:10), a całego seta wygrały bardzo pewnie i przekonywująco 25:12.

Reklama
Reklama

Początek trzeciego seta zwiastował, że mecz zakończy się bardzo szybko. Zespół z Opola szybko objął prowadzenie 10:3. "Jokerki" zdołały się jednak jeszcze podnieść i zagrać najlepszy fragment tego meczu. Kilkoma skutecznymi atakami popisały się "Malu" i Rachkovska, lepiej wyglądało też rozegranie i gra w obronie, a gorszy moment tym razem przytrafił się rozprężonym nieco zawodniczkom Uni Opole.

Porażka stała się faktem

"Jokerki" konsekwentnie odrabiały punkt za punkt, by doprowadzić w końcu do remisu 16:16, a po kolejnych atakach Bułgarki i Julii Twardowskiej osiągnąć nawet najwyższe prowadzenie w tym meczu 19:16.

Trener opolanek dość szybko jednak zareagował i wprowadził zawodniczki rezerwowe, Gabrielę Borawską i Martę Pamułę. Gospodynie szybko się otrząsnęły i momentalnie odrobiły straty, doprowadzając do remisu 20:20. Opolanki po chwili wyszły na prowadzenie, a po dwóch skutecznych akcjach Pellegrino powiększyły przewagę do stanu 24:21, mając kilka piłek meczowych.

Reklama
Reklama

Joker wybronił dwa meczbole, ale przy stanie 24:23 zagrywkę zepsuła Rachkovska i kolejna porażka 0:3 stała się faktem.

Uni Opole – Joker Świecie 3:0 (17,12,23)

sport@extraswiecie.pl

Udostępnij

Komentarze (0)

Reklama
Reklama
Reklama

Popularne

Wiadomości

Mieszkańcy Sulnowa niepokoją się planowaną budową zakładu przetwarzającego odpady. Przeciwna tej inwestycji jest też gmina Świecie. Ma jednak związane ręce. Dlaczego?

Wiadomości

Trwa akcja gaśnicza w Grupie (gmina Dragacz). W ogniu stanął drewniany dom jednorodzinny.

Wiadomości

We wtorek po południu samochód zderzył się z traktorem w gminie Świekatowo.

Wiadomości

Bliskość siedzib ludzkich nie odstrasza wilków, zwłaszcza, gdy szukają pożywienia lub wyczują łatwy łup. Przekonał się o tym niedawno mieszkaniec gminy Warlubie.

Wiadomości

Policjanci ze Świecia poszukują właściciela pieniędzy, które zostały znalezione 10 kwietnia w rejonie Szkoły Podstawowej nr 8 w Świeciu. Warunkiem odbioru jest podanie szczegółów,...

Reklama
Reklama
Reklama

Wideo

Reklama
Reklama

TO MOŻE CIĘ ZAINTERESOWAĆ

Wiadomości

- Czy to prawda, że Szkoła Podstawowa w Krąplewicach zostanie w najbliższych miesiącach zlikwidowana? – pyta zaniepokojona Czytelniczka. Zapytaliśmy o to wójta gminy Jeżewo.

Wiadomości

W drugiej turze wyborów spotkali się dwaj kandydaci na wójta gminy Warlubie: Mariusz Kosikowski i Tomasz Michalak. Który z nich zdobył większe poparcie?

Wiadomości

Policjanci ze Świecia wyjaśniają okoliczności piątkowego wypadku, do którego doszło na drodze krajowej nr 91. Przechodząca przez jezdnię 59-letnia kobieta została potrącona przez samochód.

Wiadomości

Mieszkańcy Sulnowa niepokoją się planowaną budową zakładu przetwarzającego odpady. Przeciwna tej inwestycji jest też gmina Świecie. Ma jednak związane ręce. Dlaczego?

Wiadomości

Trwa akcja gaśnicza w Grupie (gmina Dragacz). W ogniu stanął drewniany dom jednorodzinny.

Wiadomości

We wtorek po południu samochód zderzył się z traktorem w gminie Świekatowo.

Wiadomości

Bliskość siedzib ludzkich nie odstrasza wilków, zwłaszcza, gdy szukają pożywienia lub wyczują łatwy łup. Przekonał się o tym niedawno mieszkaniec gminy Warlubie.

Wiadomości

Mariusz Kosikowski, zwycięzca drugiej tury wyborów na wójta gminy Warlubie ma świadomość, że od pierwszych dni jego kadencji będą czekać na niego wyzwania, z...

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama