Jokerki po sześciu latach odzyskały puchar

Już w pierwszym meczu turnieju Joker zmierzył się z uczestnikiem LSK, Bankiem Pocztowym Pałac Bydgoszcz. Przed rozpoczęciem meczu, jak co roku zaprezentowano skład drużyny na nowy sezon. Kibicom pokazały się również młode podopieczne Agnieszki Szewczyk, które zdobyły Mistrzostwo Polski w „dwójkach” i siódme miejsce w „trójkach” w ramach zawodów Kinder+Sport.

Pierwszego seta meczu

z Pałacem Jokerki zaczęły dość nerwowo. Od początku bydgoszczanki wypracowały sobie kilkupunktową przewagę, wygrywając ostatecznie 25:18.

Reklama

Reklama

W drugiej partii obejrzeliśmy już dużo lepszą grę naszej drużyny, a nowe zawodniczki jakby porzuciły debiutancką tremę. Od stanu 11:11, Joker odskoczył na kilka punktów przewagi. Kilkoma znakomitymi atakami popisała się w tej części gry Oliwia Sieradzka. Pałac zdołał jeszcze co prawda zmniejszyć straty do jednego punktu przy stanie 19:20, ale końcówka należała do Jokerek, które wygrały 25:20.

Trzeciego seta lepiej rozpoczął Pałac od prowadzenia 12:6. Nasza drużyna zdołała zniwelować stratę do dwóch punktów, ale tym razem końcówka padła łupem bydgoszczanek, które wygrały 25:17.

Czwarty set wypadł natomiast koncertowo w wykonaniu Jokera. Tym razem to zespół ze Świecia objął szybko prowadzenie 12:6 i jeszcze systematycznie je powiększał. Cenne punkty zdobywała Oliwia Sieradzka, Pola Nowacka i Paulina Majkowska. Joker wygrał bardzo pewnie i zdecydowanie 25:13.

Reklama

Reklama

W tie-breaku świecianki prowadziły już 5:1, ale Pałac szybko odrobił trzy punkty. Chwilę potem Joker znów jednak odskoczył, tym razem do stanu 9:4 i choć bydgoszczanki próbowały jeszcze odrobić straty, wygrana naszego zespołu stała się faktem. Trzeba przyznać, że Jokerki zaprezentowały się bardzo dobrze na tle drużyny, występującej o jedną ligę wyżej, pokazując, że skład na nowy sezon ma spory potencjał.

Drugi dzień zawodów

rozpoczął się od meczu Mazovii BlueSoft Warszawa z Pałacem Bydgoszcz. Spotkanie to przeszło bez większej historii i po godzinie gry, bydgoszczanki rozstrzygnęły mecz, pewnie wygrywając 3:0 (17,23,13).

Reklama

Reklama

Obserwując taki przebieg turnieju, wielu spodziewało się łatwej przeprawy Jokera w wieczornym meczu z warszawiankami. Stało się jednak zupełnie inaczej, a zespół ze stolicy, w składzie którego pojawiły się trzy zawodniczki z przeszłością w Jokerze (Wyrwa, Przepiórka, Florczak) postawił bardzo mocne warunki Jokerowi.

Pierwszego seta Joker wygrał co prawda zgodnie z planem 25:22, ale dwa kolejne przegrał do 19 i 23, w niczym nie przypominając świetnie grającej drużyny w meczu z Pałacem. W czwartym secie zrobiło się już naprawdę nerwowo, gdy Jokerki przegrywały 11:13, ale w tym momencie, głównie za sprawą dobrej zagrywki Kasi Wenerskiej, nasz zespół zdobył siedem punktów z rzędu i doprowadził ostatecznie do tie-breaka.

W decydującej partii Jokerki wygrały 15:10 i tym samym zwyciężyły w drugim spotkaniu turnieju również 3:2. Tym samym nasz zespół po sześciu latach przerwy odzyskał puchar, który wręczali Ryszard Ciężki, prezes Kujawsko-Pomorskiego Związku Piłki Siatkowej, oraz Andrzej Modliński, jeden z prezesów firmy Mekro.

sport@extraswiecie.pl