Nawet najlepsze serie, mają kiedyś swój koniec. Mało kto jednak spodziewał się, że świecianie właśnie ulegną drużynie z Inowrocławia, która zajmowała przed tym meczu dopiero dziewiąte miejsce w lidze.
Mecz od początku nie ułożył się po myśli dla gospodarzy.
Już w 4 minucie po zagraniu ręką w polu karnym Jakuba Ratkowskiego, gola z "jedenastki" zdobył Łukasz Chruścicki, który jeszcze w poprzednim sezonie bronił barw świeckiej Wdy.
Świecianie ruszyli do odrabiania strat, ale ich ataki nie przynosiły skutku, a w bramce gości dobrze sobie radził Bartosz Piotrowski, były bramkarz Wdy Świecie i Futsalu Świecie.
Napór Wdy rósł z każdą minutą, ale świecianie razili nieskutecznością.
Najbliższy zdobycia bramki wyrównującej był najlepszy strzelec Wdy, Michał Kalitta, ale piłka po jego strzale głową w 52 minucie została w ostatniej chwili wybita przez Piotrowskiego, choć gospodarze reklamowali, że minęła już linię bramkową.
Mimo porażki, świecianie utrzymali fotel lidera IV ligi, ale ich przewaga nad drugim Chemikiem Bydgoszcz stopniała już tylko do dwóch punktów.
Wda Świecie – Cuiavia Inowrocław 0:1 (0:1)
Bramka: Chruścicki 4’ (rzut karny)
Skład Wdy: Zapała - Droż, Wypij, Adamczyk, Kubiak, Wenerski, Januszewski, Ratkowski (63. Rybacki), Kozłowski P. (83. Kozłowski Sz.), Węgrzyn (46. Majka), Kalitta.
Komentarze (0)