Syla/Lumifil największym pechowcem Stalex Ligi

Od lat mówi się, że ćwierćfinały, to najważniejsze mecze w Stalex Lidze. Zwycięzcy meldują się już na pewno na Gali Finałowej, a przegrani kończą sezon praktycznie z niczym. Po niedzielnych meczach najlepszej ósemki, awans do półfinałów i występ na Gali Finałowej zapewnili sobie: Raf-Mix i Partnerzy, Gresta/Espack/Sadowska, Eurodrób Toruń i TAF Toruń.

W pierwszym ćwierćfinale zespół Raf-Mix i Partnerzy pokonał rewelację sezonu Pol-Osteg Serock 4:2, choć zwycięstwo wcale nie przyszło łatwo. Serocczanie objęli prowadzenie po golu Napierały. Jeszcze przed przerwą wyrównał Podolski.

Mistrz w opałach

W drugiej połowie Raf-Mix objął prowadzenie 3:1, ale Pol-Osteg pozostawał nadal w grze. Choć rzutu karnego nie wykorzystał Arkadiusz Górski, to jednak kilkadziesiąt sekund później drugą swoją bramkę dołożył Napierała. Raf-Mix do końca musiał drżeć o wynik. Dopiero w samej końcówce po błędzie Muzykiewicza, aktualnie mistrzowie strzelili czwartego gola i przypieczętowali swój udział w półfinale.

Stary dobry „Erni”

W drugim meczu Gresta/Espack/Sadowska pewnie pokonała Pol-Hem/Wasbud Agrokompleks 7:2 Bohaterem Gresty został Wojciech Ernest, który zagrał jak za swych najlepszych lat, zdobywając cztery gole dla swojej drużyny. Już do przerwy Gresta prowadziła 3:0 i praktycznie jej zwycięstwo nie było ani na chwilę zagrożone.

Zaskakująco spory opór toruńskiemu Eurodrobiowi stawiał mocno osłabiony kadrowo Unisław Team PBDI. Do przerwy czterokrotni zdobywcy mistrzowskiego tytułu spod znaku kurczaków prowadzili zaledwie 2:1. Dopiero w drugiej połowie torunianie wzięli się solidnie do roboty i zwyciężyli ostatecznie 5:1, a najlepszym graczem meczu uznano strzelca dwóch goli Marcina Majchrzaka.

Dramat Syli

W ostatnim ćwierćfinale doszło do zapowiadanego hitu. Syla/Lumifil/Kręgielnia zmierzyła się z TAF-em Toruń. Do tej pory Syla doznała tylko jednej porażki z Raf-Mix’em, a TAF był w lidze niepokonany.

Pierwsza połowa choć zakończyła się bez goli obfitowała w wiele emocji, a więcej z gry miała Syla. Znakomitych okazji dwukrotnie nie wykorzystał jednak Rogóż, a raz minimalnie pomylił się Mik.

W drugiej części doświadczenie futsalowe torunian wzięło jednak górę. W ataku brylował tercet graczy, którzy mają za sobą występy w Ekstraklasie futsalu. Trio Kieper-Suchocki-Szczepaniak powoli i konsekwentnie rozmontowało obronę Syli, a na dodatek kapitalnie w bramce spisywał się Skibiński. Po golach Szczepaniaka i Kiepera, TAF prowadził 2:0.

W grę Syli wdarła się już wtedy nerwowość, czego efektem były dwie kolejne bramki dla torunian. W ten sposób jeden z głównych faworytów Stalex Ligi okazał się największym pechowcem dwunastego sezonu, ponieważ nie wystąpi nawet na Gali Finałowej.

Pary półfinałowe zostały wyłonione na podstawie klucza rozstawień i tak oto prezentują się spotkania półfinałowe:
poniedziałek 25.02, godz. 20.10: Gresta/Espack/Sadowska vs Eurodrób Toruń
wtorek 26.02, godz. 20.40: Raf-Mix i Partnerzy vs TAF Toruń

sport@extraswiecie.pl