Zapewne długo będą trwały spory o to, który z sobotnich koncertów był lepszy, Ani Rusowicz czy Mroza? Bez wątpienia oba były popisem wielkich talentów i świetnego kontaktu z widownią.
Organizatorzy jubileuszowej edycji świeckiego festiwalu mogą mieć powody do zadowolenia. Po pierwsze, choćby z tego tytułu, że udało sie zorganizować tę imprezę. Po drugie, mimo braku zagranicznych wykonawców, nie wpłynęło to w żaden sposób na jego poziom.
a.bartniak@extraswiecie.pl
[vpg_picker:8141]