Na mieszkańców czekały stoiska ze świątecznymi ozdobami, ciastami i rękodziełem. Swój punkt informacyjny miała nawet policja. Kto zmarzł, mógł się rozgrzać przy koksowniku lub śpiewając wspólnie kolędy. Była też okazja do zrobienia sobie zdjęcia ze św. Mikołajem.
Nazwa kiermaszu pochodzi od nazwy jego głównego organizatora – Lokalnego Forum Organizacji Pozarządowych.
Komentarze (0)