Kuba Kuberski, czyli DJ Young: Teraz imprezy robi się z dużym rozmachem

Kuba Kuberski, czyli DJ Young, to jeden z najbardziej rozchwytywanych, lokalnych didżejów. Aby skorzystać z jego usług, trzeba mieć szczęście do wstrzelenia się w kalendarz.
Kuba Kuberski dba o dobrą zabawę jako didżej od 15 lat / Fot. nadesłane

Jeśli ktoś w Świeciu lub okolicy prosi o polecenie didżeja, który miałby rozruszać wesele, urodziny czy jakąkolwiek imprezę okolicznościową, często otrzyma odpowiedź: DJ Young. Nic dziwnego, występujący pod tym pseudonimem Kuba Kuberski, to jeden z najdłużej i najaktywniej działających didżejów na lokalnym, muzycznym rynku, z kalendarzem zapełnionym na kilkanaście miesięcy do przodu.

- Zaczęło się ponad 15 lat temu, kiedy z moim przyjacielem zostaliśmy poproszeni o poprowadzenie dyskoteki szkolnej - wspomina. - Dostałem wtedy swój pierwszy, najprostszy kontroler didżejski, który sterował programem zainstalowanym w komputerze.

Początkujący prezenter momentalnie złapał imprezowego bakcyla. Od tego czasu łączy pracę z pasją, podrywając do tańca nawet najbardziej opornych imprezowiczów.

Kuba Kuberski najczęściej dostaje zaproszenia na osiemnastki i wesela. Pojawiał się również w klubach i dyskotekach na terenie całego kraju.

- Kluczem do mojej pracy jest przede wszystkim zdobywane doświadczenie. Niezwykle ważna jest też rozmowa z klientem, omówienie szczegółów nadchodzącej imprezy. Wiedza chociażby na temat preferencji muzycznych czy wieku gości pozwala mi na właściwe przygotowanie całego wieczoru - podkreśla DJ Young.

Podczas obsługiwanych imprez nie odmawia sobie odpowiedniej dawki humoru, rozmów z imprezowiczami i łamania barier.

- Chodzi przecież o to, aby ludzie czuli się swobodnie i przede wszystkim świetnie się bawili - mówi Kuberski.

Piętnaście lat pracy w charakterze didżeja pozwoliło mu zebrać całkiem pokaźną, muzyczną kolekcję oraz pozwolić na przemyślenia dotyczące chociażby rozmachu imprezy.

- Zdecydowanie można powiedzieć, że coraz częściej ludzie obchodzą uroczystości z większym rozmachem niż jeszcze parę lat temu - zauważa. - Teraz nie brakuje fotobudek czy barów mobilnych, a i wymagania muzyczne są większe.

Jasne są też oczekiwania klientów dotyczące przebiegu samej imprezy. Didżej musi być zorganizowany i pamiętać o wielu rzeczach.

- Tak naprawdę to ja przejmuję w pełni imprezę i pamiętam chociażby o tym, że w ustalonej godzinie na salę wjeżdża tort. Dbam o odpowiednie światło na sali, dostosowanie mocy nagłośnienia. To mój czuły punkt. Przed rozpoczęciem zabawy spędzam sporo czasu na właściwe przygotowanie stanowiska pracy - podkreśla Kuba Kuberski.

Okres karnawału to szczególnie pracowity czas. Kolejne weekendy przynoszą zabawy i wydarzenia celebrujące nowy rok.

- Myślę, że tym razem na parkietach będą królować covery utworów, które kiedyś były światowymi hitami, a teraz wracają w nowych wersjach - przewiduje DJ Young. - To akurat fajna sytuacja, bo takie piosenki dosłownie łączą pokolenia na parkiecie.

A co z disco polo?

- Powiem szczerze. Na swoich imprezach przeplatam ten gatunek muzyczny. Przy nim bawią się ludzie w każdym wieku. Nie twierdzę że taka muzyka jest obciachowa, ale też widzę, że popularność disco polo jest zależna od regionów Polski - mówi Kuba Kuberski.

DJ Young w pracy

redakcja@extraswiecie.pl

Udostępnij

Wybrane dla Ciebie

Generic selectors
Exact matches only
Search in title
Search in content
Post Type Selectors