Paweł Puchowski: Jak wszystko wróci do normy, znajdę czas dla siebie

Brygadier Paweł Puchowski, rzecznik Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Świeciu, nie narzeka na nadmiar wolnego czasu. Gdy jednak uda mu się wygospodarować chwilę dla siebie, najchętniej nadrabia zaległości filmowe lub spędza aktywnie czas.
pawel-puchowski

Paweł Puchowski to kolejna osoba, którą prezentujemy w naszej rubryce "Znani na luzie".

Wcześniej o tym, jak spędzają wolny czas oraz jakie mają hobby i pasje opowiadali Maciej Rakowicz, wójt gminy Jeżewo i Adam Licznerski, wójt gminy Bukowiec oraz Anita Koprowska, prezes Fundacji Makowo w Świeciu.

W ostatnich miesiącach, życie brygadiera Pawła Puchowskiego kręci się wokół przeprowadzki do Świecia. Wcześniej mieszkał w Drzycimiu.

- Nowe miejsce wymaga przeorganizowania sposobu funkcjonowania naszej rodziny - wyjaśnia rzecznik prasowy komendy powiatowej straży pożarnej w Świeciu. - Chodzi przede wszystkim o dzieci. Szkoła, zajęcia dodatkowe itd. Jesteśmy w trakcie tworzenia nowego rytmu. Poza tym nowy dom wymaga też jeszcze nieco pracy, dlatego od dłuższego czasu praktycznie nie wiem, co to czas wolny - śmieje się Paweł Puchowski.

Taki stan nie będzie jednak trwał wiecznie. Gdy już wszystkie sprawy rodzinne i domowe zostaną załatwione, Paweł Puchowski wybierze się na długą przejażdżkę rowerową.

- Uwielbiam jeździć rowerem - przyznaje. - W miarę możliwości będę poznawał z tej perspektywy kolejne trasy w rejonie, w którym obecnie mieszkam.

a.bartniak@extraswiecie.pl

Paweł Puchowski to kolejna osoba, którą prezentujemy w naszej rubryce "Znani na luzie".

Wcześniej o tym, jak spędzają wolny czas oraz jakie mają hobby i pasje opowiadali Maciej Rakowicz, wójt gminy Jeżewo i Adam Licznerski, wójt gminy Bukowiec oraz Anita Koprowska, prezes Fundacji Makowo w Świeciu.

W ostatnich miesiącach, życie brygadiera Pawła Puchowskiego kręci się wokół przeprowadzki do Świecia. Wcześniej mieszkał w Drzycimiu.

- Nowe miejsce wymaga przeorganizowania sposobu funkcjonowania naszej rodziny - wyjaśnia rzecznik prasowy komendy powiatowej straży pożarnej w Świeciu. - Chodzi przede wszystkim o dzieci. Szkoła, zajęcia dodatkowe itd. Jesteśmy w trakcie tworzenia nowego rytmu. Poza tym nowy dom wymaga też jeszcze nieco pracy, dlatego od dłuższego czasu praktycznie nie wiem, co to czas wolny - śmieje się Paweł Puchowski.

Taki stan nie będzie jednak trwał wiecznie. Gdy już wszystkie sprawy rodzinne i domowe zostaną załatwione, Paweł Puchowski wybierze się na długą przejażdżkę rowerową.

- Uwielbiam jeździć rowerem - przyznaje. - W miarę możliwości będę poznawał z tej perspektywy kolejne trasy w rejonie, w którym obecnie mieszkam.

a.bartniak@extraswiecie.pl

Udostępnij

Wybrane dla Ciebie

Generic selectors
Exact matches only
Search in title
Search in content
Post Type Selectors