Jeździł quadem po lesie i zniszczył dwa stanowiska archeologiczne
Wyprawa quadem po leśnych ostępach może zakończyć się dla kierowcy - wandala wizytą w sądzie i wcale niemałym wyrokiem. O ile uda się go ustalić. Sprawą zajmie się policja.

Niedawno pracownicy Wdeckiego Parku Krajobrazowego w Osiu odkryli, że uszkodzeniu uległy dwa liczące około 1000 lat kurhany, w których przed wiekami chowano zmarłych. Znajdują się w okolicy Tlenia.
Jak powiedział w rozmowie z Radiem PiK Mateusz Sosnowski z Wdeckiego Parku Krajobrazowego, ktoś wpadł na karygodny pomysł pojeżdżenia quadem wzdłuż krawędzi doliny rzeki Wdy, gdzie znajdują się dwa stanowiska archeologiczne. Przy okazji częściowo je zniszczył.
Kierowcy nie wystarczyły drogi wyznaczone przez Lasy Państwowe, po których wolno poruszać się quadami i wyruszył w trudno dostępne tereny leśne.
Już to stanowi wykroczenie, bo tego typu pojazdami nie wolno jeździć po lesie tam, gdzie komuś się spodoba. Chodzi nie tylko o płoszenie zwierzyny, ale też o niszczenie ściółki leśnej.
Znacznie poważniejsze konsekwencje niesie zniszczenie stanowisk archeologicznych. To przestępstwo, za które grozi od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.
Jak informuje Radio PiK, ustaleniem kierowcy zajmie się policja.
Wdecki Park Krajobrazowy zamierza zamontować przy stanowiskach archeologicznych fotopułapki, aby łatwiej było namierzyć ewentualnych kolejnych miłośników quadów, którzy nie liczą się z przepisami, a czasami, jak w ostatnim przypadku, okazują się zwykłymi wandalami.
Komentarze (23)
Proszę się zainteresować tymi którzy jeżdżą po parowie we Wyrwie i okolicznych lasach! Wszystko tam jest zdewastowane przez nich!
Nic nie zrobisz organizatorom tego wiejskiego sportu
Rozstawione tam będą foto pułapki i wszystko trafi na policje
A co tam takiego jest? Przynajmniej ktoś korzysta z tych terenów bo dawno by wszystko zarosło...
Dokładnie! Parowy zryte kompletnie, do tego ten ryk tych motorów i kładów! Idioci, jakby nie mieli do tego toru motocrosowego! Niech ktoś w końcu coś z tym zrobi
Nic nie zrobisz tym wiejskim motokrosom. Opanowali nie tylko okolice wysypiska, ale i posunęli sie dalej.
Wszystko czyli co?
Spoko roko znajdziemy go zostawił ślad gwiezdny w okolicach Saturna, wiemy że porusza się w stronę Centaurus 55647. Jeśli nie skręci przy Echosorar 36868 w lewo to go złapiemy.
Identycznie jest z psami w Świeciu. Wszystko osrane , ulice wokół dużego rynku osrane. Trawniki na mariankach osrane. Miasteczko tonie w gównie. Natychmiast wprowadzić podatki i sprzątać po tych psach.
Nudzisz się to weź worki i sprzataj
I to jest właśnie mentalność Polaków, brak wychowania z domu.
Co za debil!
Wyłapać wszystkich !!!
Tysiąc lat temu, małpa zesrała a się w miejscu gdzie stoi coroczna choinka w CSW. Powinien stać tam wychodek w postaci pomnika a nie jakieś z j e b a n e ścięte drzewo
Myślisz, że człowieka rozumnego tysiąć lat temu nie było? To zdarza się i teraz, co widać po Twoim wpisie. Pozdrawiam, czyli życzę zdrowia
Byłem zobaczyć jak poryli na małym rynku kładami .Strasznie to wygląda . Idę po flaki i cebulę do Biedronki na Kościuszczam .
Wlaściele psów mają innych mieszkańców w "głębokim poważaniu", pozwalają srać swoim pupilom na trawnikach znajdujących się przed cudzymi domami (to jest skrajne chamstwo)- wychodzisz ze swoim psem, to poczekaj aż zesra się na twojej działce i wtedy idź na spacer. Najgorsze jest to, że wiekich obsrywajacych trawniki psów jest coraz więcej a później ktoś musi skosić trawę przed domem od strony ulicy -kosiarka do wyrzucenia.
Ciebie nawet psy nie lubią. A gdzie tu o ludziach pomyśleć
Czyli to Twoje psy. Pozdrawiam
Zrób jak marek Kondrat zesraj się pod oknem takich spacerowiczów i będzie 1:1
Jak zwykle nie do rozwoju zajmują się kwestią nie tą co trzeba, podejrzewam iż większość z was to są typowe gimbusy. Kolejna sprawa to czemu bo w terenie został oznakowany i zabezpieczony przed wandalami. Naszukać to mogą sobie grzyby w lesie i szczęścia w totolotku aby znaleźć osobę która dokonała tego czołgu.
podaj aDres
Jak już wspominałam w Nowym na bocznej ulicy byłam świadkiem jak jednocześnie dusił pies i właściciel. Nie posprzątali.