REKLAMA
W cyklu „Ale historia!” będziemy przypominać ciekawostki z ostatnich kilkudziesięciu lat, nierzadko sensacyjne, którymi żyli i emocjonowali się ówcześni mieszkańcy powiatu świeckiego. Ba, niektóre z nich odbiły się echem w całym kraju. Tak jak sprawa słynnej agencji Exotic w Świeciu, która powstała za pieniądze z… urzędu pracy.
- Półnagie panienki kręcące się wokół willi, hałasy, jakieś podejrzane typy podjeżdżające drogimi samochodami. Sodoma i Gomora – wspomina agencję mieszkanka ul. Rzemieślniczej.
Inny mieszkaniec dodaje:
- Kiedyś jedna z tych dziewczyn opalała się nago i zupełnie jej nie przeszkadzało, że wszyscy ją widzą. Innym razem usłyszałem wieczorem piski, wrzaski, głośne śmiechy. Wyszedłem na zewnątrz, a to wokół tamtego domu jakiś wielki facet gonił dwie nagie panienki. Imprezy były tam takie, że cała ulica słyszała.
REKLAMA
Agencja towarzyska Exotic zdecydowanie nie budziła sympatii wśród właścicieli okolicznych posesji. Wzywali policję, przyjeżdżał radiowóz, funkcjonariusze szli upomnieć wesołe towarzystwo, przez chwilę było spokojnie, a potem znowu było jak dawniej. I tak w koło Macieju.
- Wieczorami nie można było spać z powodu wrzasków pijanych klientów i pisków kobiet - opowiada były mieszkaniec ul. Rzemieślniczej.
Problem powstał w 2001 r., kiedy Powiatowy Urząd Pracy w Świeciu przyznał Zbigniewowi D. 20 tys. zł. preferencyjnego kredytu na rozpoczęcie działalności gospodarczej Wtedy była to równowartość dziesięciu średnich krajowych pensji. To tak, jak by teraz dostał mniej więcej 50 tys. zł. Miał więc zastrzyk pieniędzy na start.
REKLAMA
Zbigniew D. oszukał jednak Powiatowy Urząd Pracy. Zamiast zakładu rzemieślniczego, jak zadeklarował w dokumentach, otworzył za te pieniądze klub nocny. Exotic formalnie działał pod taką nazwą, ale ani PUP, ani policja, ani powiatowy inspektor nadzoru budowlanego nie mieli wątpliwości, że pod tą przykrywką kryje się agencja towarzyska.
Rozpoczęła się długa walka między Zbigniewem D., a urzędnikami. Inspektor budowlany stwierdził, że rura do tańca, kanapy, bar i łóżka w pokojach raczej średnio przypominają warsztat rzemieślniczy. Nakazał przekształcić pomieszczenia do celów, na jakie została przyznana dotacja.
REKLAMA
Właściciel agencji nie zamierzał łatwo się poddawać. Odwoływał się nawet do Naczelnego Sądu Administracyjnego, ale w końcu dał sobie spokój i zlikwidował interes.
- Wszyscy odetchnęli z ulgą. Rzemieślnicza znowu stała się spokojną, bezpieczną ulicą – opowiada były jej mieszkaniec, który doskonale pamięta czasy klubu Exotic.
Bzdury
Bzdury
To ten typ co kiedys chcial
To ten typ co kiedys chcial zaprosic moja byla na sesje zdjeciowa ze niby fotograf z niego i szuka modelek w dodatku chcial zaplacic za ta SESJE HAHAHAAAAAAAAAAA
Fajne panienki tam mieli.
Fajne panienki tam mieli. Pełna kultura nie to co w mieście
Chyba pomylono lata. bo były
Chyba pomylono lata. bo były dwa przypadki ułatwiania nierządu i czerpania korzyści z cudzego nierządu. Tytuły gazet nosiły nazwy Egzotyczny kredyt. i Zaradny Radny. I akcje miały miejsce w latach początkowo 90, i końcowo 90 ub. Wieku. Ten kredyt przyznała kierownik Mirosława P. i Adam R który był po niej Kierownikiem.
Ale fotografia pokazuje
Ale fotografia pokazuje błędną lokalizację, jeszcze spowoduje tłuczenie okien bo ktoś uzna za wskazówkę.
a teraz co? NUDA ! Nic się
a teraz co? NUDA ! Nic się nie dzieje, monotonia. Wtedy przynajmniej było o czy pogadać i pooglądać było co.
A teraz co jest lepiej?Nie w
A teraz co jest lepiej?Nie w tym domu to obok imprezy na całego!Jazda bez trzymanki autami i motocyklami.Kto jest bez winy niech pierwszy rzuci kamieniem!Świetoszkowatosc to jeden z głównych grzechów Polaków.