- Ponieważ miałam cukrzycę ciążową trzy tygodnie przed porodem, zaczęłam codziennie odwiedzać szpital, aby zrobić badanie KTG (pozwala ono monitorować czynności serca płodu oraz skurcze mięśnia macicy) przez cały ten czas woziłam w samochodzie spakowaną torbę na wypadek, gdyby okazało się, że muszę zostać - mówi pani Magdalena z Parlina.
REKLAMA
Otworzy się w nowym oknie
Według wyliczeń, Amelia miała przyjść na świat 22 grudnia 2017 r. Jednak z wiadomych tylko sobie powodów postanowiła nieco wstrzymywać się z powitaniem rodziny.
Amelia urodziła 1 stycznia. W raporcie z porodu zapisano: waga 3980 g, długość 59 cm. Jako jedni z pierwszych powitali ja tata Kamil i czteroletnia siostra Adrianna.
REKLAMA
Otworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknie
- Gdy byłam w ciąży, Ada od początku mówiła, że to będzie siostrzyczka, żadna inna wersja nie wchodziła w rachubę - śmieje młoda mama. - Na razie jest szczęśliwa, ale trudno powiedzieć czy za jakiś czas nie pojawi się zazdrość. Do tej pory koncentrowaliśmy się na niej. Teraz będziemy musieli znaleźć czas także dla Amelki - podkreśla.
Przyjście na świat nowego mieszkańca powiatu świeckiego postanowiło uczcić także starostwo. Dziewczynka dostała okolicznościowe body, a rodzice list gratulacyjny od starosty Franciszka Koszowskiego.
a.bartniak@extraswiecie.pl
REKLAMA
Komentarze (0)