We wtorek tuż przed godz. 16.00 strażacy dostali informację o wycieku gazu przy ul. Jodłowej w Osiu.
- Ulatniał się z podziemnego zbiornika na prywatnej posesji. Sytuacja była poważna, bo zaczynała się już tworzyć chmura gazu - mówi starszy ogniomistrz Michał Goliński z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Świeciu.
Na miejsce wysłano trzy zastępy straży.
Konieczna była ewakuacja mieszkańców pobliskich domów, znajdujących się w promieniu 50 m od miejsca zagrożenia.
Strażacy mieli utrudniony dostęp do źródła wycieku. Sytuację udało się opanować po dotarciu pracownika firmy zajmującej się dostawą gazu, który zakręcił zawór. Akcję zakończono o godz. 22.00 i mieszkańcy mogli wrócić do domów.
- Wyciek nastąpił wskutek nieostrożności przy napełnianiu zbiornika - wyjaśnia Michał Goliński.