Nie stało się tak tylko dzięki czujności pracowników Banku Zachodniego WBK w Świeciu. Oszuści działali metodą „na policjanta”. Na czym ona polega? Naciągacze wmawiają ofiarom, że biorą udział w policyjnych operacjach. Podają się za oficerów policji proszą o tajną współpracę w wykryciu afery finansowej, w którą zamieszani są np. pracownicy banku. W ramach wspólnej „akcji” ofiara oszustów ma wypłacić pieniądze z konta lub zaciągnąć kredyt, a potem przekazać im pieniądze.
Tak było z 76-latką, która dała się omamić naciągaczom i zamierzała wziąć kredyt w Banku Zachodnim WBK. Tylko czujność i ostrożność pracownicy banku oraz błyskawiczna reakcja jej przełożonego uchroniły ją przed narobieniem sobie kłopotów finansowych.
Komendant powiatowy policji w Świeciu, mł. insp. Robert Olszewski spotkał się z przedstawicielami BZ WBK i podziękował im za postawę godną naśladowania. Komendant podkreślił, że dzięki coraz większej wiedzy na temat różnych metod stosowanych przez oszustów, propagowanej przez funkcjonariuszy, pracowników instytucji finansowych i media, przestępcy nie są w stanie tak łatwo oszukać swoich potencjalnych ofiar.
a.pudrzynski@extraswiecie.pl
Komentarze (0)