Jak już informowaliśmy, zgłoszenie o kilkuset śniętych rybach unoszących się w Wiśle między Świeciem a Chełmnem wpłynęło kilka dni temu do Zespołu Parków Krajobrazowych nad Dolną Wisłą.
Martwe ryby pojawiły się w miejscach, gdzie woda stoi. W nurcie rzeki ich nie stwierdzono. Najwięcej było ich przy porcie barek od strony Świecia.
Powiadomiono Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Bydgoszczy.
Inspektorzy przeprowadzili badania w terenie, w tym m.in. zawartość tlenu w wodzie.
- W różnych miejscach było od 3 do 10 miligramów tlenu na litr. To stanowczo za mało. W tym możemy upatrywać przyczynę śnięcia ryb - powiedziała Radiu PiK Małgorzata Witkowska z Wydziału Prawnego Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Bydgoszczy.
Jak dodaje, pokrywa lodowa w tych miejscach odcinała ryby od tlenu. Nie wykryto zanieczyszczenia wody, które wskazywałyby, że przyczyny były inne niż naturalne.

No bo co innego mogli podać za przyczynę, wylewania ton szamba z mondi do Wisły też nie widzieli…
Przyducha na rzece komedia ,pokrywa lodu pewnie z pół metra miała wkońcu zima stulecia jest .
Czy ktoś przywiózł z zagranicy Czajkowianke?
Z Warszawy spuścili gnojowice z oczyszczalni;))
Samoloty rozpylają truciznę, ta mgła co teraz jest to tlenek azotu aby ochłodzić ziemię. Pierwsze wysiadają drobne zwierzęta, wróbli już wcale nie ma, teraz ryby. Na końcu my.
Również jestem zdania że niemożliwe jest aby taki efekt spowodował brak tlenu tymbardziej że mroz trzymał Może tydzień? A Wisła to jednak płynąca woda z dość szybkim nurtem. Natomiast jeśli ryby martwe były już od wysokości Chełmna to tutaj również raczej nie upatrywałbym problemu w konglomeracie świeckim (można go lubić lub nie ale gdyby to było od ścieków z tego zakładu to sniecie ryb nastąpiłoby raczej od kolektora w kierunku Świecia A nie pod prąd…).
Zapewne rtęć jak klepała jedna z Platformy Obywatelskiej
Ryby popsuły się od głowy. Głowy państwa
Czy w tej bajce były smoki?
Prawdopodobnie rudanwiślanu
Pewnie to wyrzucone najmniejsze ryby z sieci kłusowników. W kosmitów z rozpylaczem tlenku azotu troszkę trudniej uwierzyć😁 ale to kwestia wiary.