W poniedziałek, kilka minut po godz. 8.00, w kierunku ul. Świętopełka w Świeciu ruszyła ekipa Zakładu Wodociągów i Kanalizacji.
Wczoraj około godz. 13.00 zapadła się tam jezdnia. Powstała wyrwa o wymiarach 4 na 4 metry i o głębokości blisko 3 metrów.
- Na razie nie wiemy, co było przyczyną wymycia ziemi. Być może kanał był źle zrobiony? W tym roku mamy sporo podobnych incydentów, co ma związek z intensywnymi opadami - wyjaśnia Andrzej Kozłowski, prezes Zakładu Wodociągów i Kanalizacji w Świeciu.
Coś więcej będzie można powiedzieć, gdy pracownicy zejdą do wyrwy w jezdni. Wcześniej trzeba będzie usunąć spory fragment wiszącego nad nią asfaltu.
- Prace mogą potrwać nawet trzy dni - mówi prezes. - W tym czasie, ze względów bezpieczeństwa, ulica będzie zamknięta dla ruchu.
Zobacz poniżej zdjęcia.


