Artykuł aktualizowany
- Funkcjonariusze skontrolowali kierowcę BMW, który driftował na parkingach sklepów na terenie miasta - informuje kom. Joanna Tarkowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Świeciu.
Najpierw driftował na parkingu koło Multiboxu, a potem pod Bricomarche w Świeciu.
Policjanci zauważyli, jak młody mężczyzna wielokrotnie rozpędza swój samochód, a następnie wprowadza go w tzw. kontrolowany poślizg.
- Co gorsza, w czasie wykonywania tych manewrów w pojeździe znajdował się pasażer - dodaje kom. Tarkowska.
Jak informuje policja, kierowca, prowokując niebezpieczne manewry, rażąco naruszył zasady i przepisy ruchu drogowego oraz stworzył zagrożenie dla innych osób.
Konsekwencje lekkomyślności drogo kosztowały mieszkańca gminy Bukowiec.
19-latek został ukarany przez policjantów mandatem w wysokości 1500 zł i 10 punktami karnymi.
Policja zapowiada, że wobec takich kierowców stosowana będzie zasada "zero tolerancji".
- Oby wysoki mandat były wystarczającą nauczką dla młodego kierowcy i jego ewentualnych naśladowców. Przestrzegamy wszystkich, którzy starają się zamienić jezdnię w tor wyścigowy - brawura, brak wyobraźni i lekceważenie przepisów mogą skończyć się tragicznie - podkreśla kom. Tarkowska. - Drogi publiczne to nie miejsce do urządzania wyścigów, driftów i rajdów samochodowych. Mandat może w konsekwencji okazać się najłagodniejszą formą kary - dodaje.