Pożar w Polskich Łąkach (gmina Bukowiec) wybuchł 3 kwietnia około godz. 6.00. Ogień rozprzestrzeniał się błyskawicznie, pochłaniając kolejne elementy więźby dachowej. Gdy na miejscu pojawili się strażacy, płomienie, których niszczycielską siłę wzmagał silny wiatr, obejmowały większą część dachu.
REKLAMA
Na szczęście, wszyscy domownicy - łącznie siedem osób - zdołali w porę opuścić budynek. Ewakuacja odbywała się w pośpiechu, który nie pozwolił na uratowanie dobytku znajdującego się na parterze budynku.
- Jedna z rodzin zamieszkała u ojca, właściciela budynku - mówi Wojciech Kulikowski, sekretarz gminy Bukowiec. - Druga rodzina, trzyosobowa, wprowadziła się do gminnego lokalu w Korytowie i będzie mogła tam pozostać tak długo, jak będzie to konieczne.
REKLAMA
Pogorzelcy otrzymali od gminy niewielkie wsparcie finansowe. Na większy zastrzyk gotówki muszą poczekać. Pocieszeniem może być fakt, że dom był ubezpieczony. Gmina liczy też na pomoc ze stowarzyszania Salutaris. To zrzeszenie kujawsko-pomorskich samorządów, które dysponuje funduszem solidarnościowym, czyli instrumentem doraźnej, szybkiej pomocy finansowej dla gmin i powiatów dotkniętych skutkami klęsk żywiołowych lub katastrofami.
- Z pomocy tego stowarzyszenia korzystaliśmy już przy okazji nieszczęść, które dotknęły mieszkańców Przysierska i Budynia - tłumaczy Kulikowski.
REKLAMA
Otworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknie
Jednak odszkodowanie i ewentualne wsparcie za pośrednictwem gminy to przyszłość. I to nie wiadomo jak odległa. Póki co, obie rodziny zostały z niczym. Stąd apel o pomoc.
Szczególnie potrzebne są artykuły budowlane, sprzęt AGD, środki czystości, naczynia kuchenne, pościele, kołdry, poduszki, ręczniki, przybory szkolne, a także odzież dla dziewczynki w wieku 8 lat (130 cm wzrostu) oraz dla dorosłego mężczyzny (rozmiar XXL) i dla kobiety (rozmiar 46).
REKLAMA
Osoby, które zechcą wesprzeć poszkodowanych, proszone są o kontakt z Gminnym Ośrodkiem Pomocy Społecznej w Bukowcu (pok. nr 10), tel. 52 33 09 324. Dzwoniąc pod ten numer ofiarodawcy otrzymają kontakt do poszkodowanych, z którymi będą mogli uzgodnić sposób przekazania darów.
Komentarze (0)