Powoli dobiegają końca prace związane z przebudową oczyszczalni oraz wchodzących w jej skład 17 pompowni rozmieszczonych w całej gminie. Finał i przekazanie obiektu zaplanowano na 20 listopada. Ściślej rzecz ujmując, wtedy oczyszczalnia - pracująca przez cały czas remontu - uzyska pełną moc. Możliwość przerobu ścieków zwiększy się aż dwukrotnie.
PŁATNY MATERIAŁ WYBORCZY
REKLAMA
Realizację tego zadania Zofia Topolińska, wójt gminy Lniano, uważa za jeden z największych sukcesów. Powody są przynajmniej dwa: po pierwsze jest to najkosztowniejsza inwestycja zrealizowana za jej rządów, a po drugie, dofinansowanie unijne znacznie przekroczyło oczekiwania.
- Liczyliśmy na wsparcie w wysokości 2,5 mln zł - tłumaczy Zofia Topolińska. - Tymczasem Urząd Marszałkowski tak wysoko ocenił nasz projekt, że przyznał nam aż 4,49 mln zł. Można powiedzieć, że zaoszczędziliśmy 2 mln zł.
REKLAMA
Otworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknie
Otworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknie
Nawet w sytuacji, gdyby dofinansowanie wyniosło spodziewane 2,5 mln zł, a nie 4,49 mln, gmina i tak zmuszona byłaby zrealizować tę inwestycję. Różnica byłaby taka, że byłoby mniej pieniędzy na inne zadania.
- Powodem do zadowolenia jest fakt, że cała gmina jest już skanalizowana - tłumaczy wójt Lniana. - Konsekwencją tego stanu rzeczy, była ilość ścieków, które z wielkim trudem przerabiała nasza oczyszczalnia oddana do użytku 19 lat temu. Mając w perspektywie dalszy rozwój, problem zagospodarowania ścieków stał się jednym z priorytetów - zaznacza.
PŁATNY MATERIAŁ WYBORCZY
Zwiększona moc pozwoli także na odbiór osadów z przydomowych oczyszczalni montowanych w miejscach o rozproszonej zabudowie. Zgodnie z obliczeniami, uwzględniającymi nowe przyłącza, zmodernizowana oczyszczalnia powinna zabezpieczać potrzeby gmina przez najbliższych 10-15 lat.
a.bartniak@extraswiecie.pl
REKLAMA
Otworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknie