Żadne inne informacje nie przykuwają takiej uwagi, jak te dotyczące wypadków i kolizji. Zazwyczaj też towarzyszą im komentarze, z których można wyciągnąć wniosek, że mamy do czynienia z wyraźnym wzrostem niebezpiecznych zdarzeń drogowych.
W zależności od wieku piszącego, winni tego są młodzi, niedoświadczeni kierowcy lub osoby starsze, które - zdaniem komentujących - nie potrafią się odnaleźć w ruchu, jaki panuje obecnie na drogach.
REKLAMA
Postanowiliśmy sprawdzić czy to tylko fałszywe wyobrażenia, czy jest tak faktycznie. W pierwszym półroczu 2019 r. w powiecie świeckim odnotowano 24 wypadki i 631 kolizji, których pokłosiem było 26 rannych i 9 zabitych. Analogiczny okres roku poprzedniego wygląda podobnie: 24 wypadki, 589 kolizji, 9 zabitych i 21 rannych.
Dwa półrocza to stanowczo za mało danych, aby wyciągnąć poważniejsze wnioski. Dlatego przeanalizowaliśmy 10 lat od 2008 d 2018 r. Niewątpliwe najważniejszy parametr to ten dotyczący zabitych. W zasadzie utrzymuje się on od lat na podobnym poziomie i waha się w granicach od 8 w 2014 r. do 19 w 2011 r. W 2018 r. odnotowano 17 zabitych.
REKLAMA
- Podejmujemy szereg działań mających na celu poprawę bezpieczeństwa - przekonuje podkom. Joanna Tarkowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Świeciu. - Począwszy od kaskadowych pomiarów prędkości i porannych kontroli stanu trzeźwości kierowców, a skończywszy na szerokiej profilaktyce. Mimo to, liczba osób, które tracą życie na skutek zdarzeń drogowych jest wciąż wysoka. Niewątpliwie ma to też pewien związek ze stale rosnącą liczbą pojazdów i kierowców.
O ile na tym polu nie udaje się odnieść znaczącego sukcesu, o tyle widać go gdzie indziej. Chodzi o liczby dotyczące wypadków i rannych. Widoczna jest wyraźna tendencja spadkowa.
Wystarczy powiedzieć, że w pierwszym roku obejmującym analizę, czyli 2008, w 111 wypadkach 140 osób zostało rannych. Cztery lata później zdarzyły się 54 wypadki, a rannych było 72. Kolejne lata utrwalały te pozytywną tendencję. W 2018 r. to 44 wypadki i 43 rannych. W porównaniu do 2008 r. spadek jest ogromny.
REKLAMA
Otworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknie
Skąd zatem to wrażenie, że drogi powiatu świeckiego są bardziej niebezpieczne niż kiedyś? Odpowiedź wydaje się stosunkowo prosta. To w znacznej mierze kwestia informacji. Przed sześcioma, siodmioma laty media papierowe nie odnotowywały tak skrupulatnie każdego wypadku i kolizji. Miały też mniejszy zasięg.
W dobie internetu, portali społecznościowych i lokalnych serwisów z wiadomościami przepływ informacji jest znacznie szybszy i dociera do większego grona mieszkańców. I chociaż w skali roku zdarzeń było kiedyś nawet trzykrotnie więcej, wiedziało o nich znacznie mniej osób.
a.bartniak@extraswiecie.pl
Jak oceniacie kulturę jazdy polskich kierowców, ale także zachowanie pieszych i rowerzystów na drogach?
REKLAMA