Connect with us

Czego szukasz?

Reklama
Reklama

Wiadomości

"Los szykował wiele dla naszego synka. Niestety, zdrowia w tym wszystkim zabrakło…"

Rodzice 18-letniego Jakuba Karczewskiego ze Świecia: - Historią krótkiego życia naszego syna i to przez co musi przechodzić, można by obdzielić kilka dorosłych osób.

Udostępnij
kuba_1

Kiedy Kuba Karczewski miał niecały rok, okazało się, że prawie nie widzi. Jego oczy reagują tylko na światło. To, niestety, nie był koniec złych wiadomości. Dwa dni przed trzecimi urodzinami chłopcu zakładano cewnik do dializ – nerki odmówiły współpracy.

Ratunkiem był tylko przeszczep. Trzy miesiące po czwartych urodzinach Kuba urodził się na nowo, dostał nerkę.

- Ja byłam jego dawcą - wspomina matka Jakuba Karczewskiego ze Świecia.

Reklama
Reklama

Krótko po przeszczepie okazało się, że dziecko cierpi na Zespół Aspergera. Genetycy stwierdzili też Zespół Jeune - dysplazję klatki piersiowej. Nogi chłopca zaczęły się deformować.

Rodzice Kuby: - Nie dość, że syn ma chorobę genetyczną, która osłabia układ kostny, to jeszcze bardziej układ ten osłabiły dializy. Po transplantacji zaczął gwałtownie rosnąć. Jego nogi w stawach skokowych nie wytrzymały i się wykrzywiły. Względem kręgosłupa są za krótkie aż o 15-20 cm.

Na szczęście, rodzicom udało się trafić do Paley European Institute w Warszawie. Kilka razy do roku przyjeżdża tam światowej sławy ortopeda dr Dror Paley, specjalista w leczeniu dzieci z najcięższymi wadami rąk i nóg.

Reklama
Reklama

Po zbadaniu przypadku Kuby stwierdził, że podejmie się leczenia i jest w stanie zagwarantować, że jego nogi będą równe i proste.

Aby tak się stało, chłopiec musi przejść dwie operacje - prostowania nóg, a potem wydłużania lewej nogi przy użyciu specjalnego gwoździa dokostnego, bo jest krótsza od prawej aż o 4 cm.

Dzięki wsparciu darczyńców, młody świecianin przeszedł pierwszą operację w listopadzie.

Reklama
Reklama

Przed nim jednak kolejna. Pozostało mało czasu na zebranie ogromnej kwoty na jej przeprowadzenie. W takim stanie, w jakim jest teraz, Kuba nie tylko będzie miał kłopoty z chodzeniem, ale też może dojść do wykrzywienia sylwetki i deformacji całego ciała.

- Mieszkamy na trzecim piętrze bez windy. Nie wyobrażamy sobie, żeby syn został więźniem mieszkania. Nie możemy do tego dopuścić, dlatego prosimy o pomoc - apelują rodzice 18-latka.

Kuba jest najlepszym uczniem w swojej szkole. Z własnej woli uczy się czterech języków: angielskiego, niemieckiego, japońskiego i hiszpańskiego. Uwielbia grać w szachy. Ma mnóstwo planów i marzeń na dorosłe życie.

Reklama
Reklama

Termin drugiej operacji zaplanowano na czerwiec 2023 r. Aby ją sfinansować potrzeba ponad 260 tys. zł. Do 16 października udało się uzbierać blisko 17 tys. zł.

W akcję pomocy Kubie włączyła się Fundacja Makowo ze Świecia:

- Ruszamy ponownie z licytacjami. Mamy mnóstwo ciekawych rzeczy, które już niedługo trafią na aukcje - deklaruje fundacja.

Reklama
Reklama

Zbiórka na operację 18-letniego Jakuba Karczewskiego ze Świecia trwa na siepomaga.pl.

Rodzice Kuby: - Syn urodził się, będąc zupełnie zdrowym dzieckiem... Tak nam wtedy powiedziano. Umieraliśmy ze szczęścia. Szybko okazało się jednak, że los szykuje wiele dla naszego synka, ale niestety zdrowia w tym wszystkim zabraknie... Będziemy wdzięczni za każdą pomoc.

Kuba mieszka na trzecim piętrze bez windy. Spacery to dla niego okazja do wyrwania się z czterech ścian

a.pudrzynski@extraswiecie.pl

Udostępnij

Komentarze (0)

Reklama
Reklama

TO MOŻE CIĘ ZAINTERESOWAĆ

Biznes

Jedyny w regionie Skład Kwalifikowanego Dostawcy Węgla Polskiej Grupy Górniczej zlokalizowany w Wałdowie koło Pruszcza posiada pełen asortyment polskiego węgla kamiennego z 8 kopalń...

Wiadomości

W otoczeniu pięknej przyrody i spokoju rzeki Wda, czekają na Ciebie nie tylko fascynujące spływy kajakowe, ale także kulinarna uczta, której doświadczysz nad brzegiem....

Wiadomości

Do najpoważniejszego wypadku doszło na autostradzie A1. W wyniku zderzenia trzech aut aż pięć osób trafiło do szpitala. W innym zdarzeniu ucierpiał motocyklista.

Wiadomości

Lepszego początku długiego majowego weekendu chyba nie można było sobie wymarzyć. Pierwsza edycja Festiwalu Sztuki w Świeciu miała imponującą liczbę propozycji na spędzenie wolnego...

Wiadomości

W piątek w nocy strażacy dostali wezwanie do płonącego samochodu. Na miejscu zastali tylko objęte ogniem auto. Po kierowcy i ewentualnych pasażerach nie było...

Wiadomości

Dziś mija 20 lat od wstąpienia Polski do Unii Europejskiej. 1 maja 2004 świętowano z tej okazji także w Świeciu.

Reklama
Reklama

Wiadomości

Od soboty w zamku można oglądać kopię jednego z najbardziej ikonicznych dzieł polskiej sztuki.

Wiadomości

Wysoka temperatura mocno podniosła poprzeczkę uczestnikom Półmaratonu Śladami Bronka Malinowskiego. Sytuację ratowały punkty z wodą. - Miejscami było jak na patelni - mówili.

Wiadomości

Od płonącej trawy zajęło się poszycie leśne. Przyczyną było prawdopodobnie podpalenie.

Wiadomości

- Uważam was za wspaniałych samorządowców – mówił Krzysztof Kułakowski, burmistrz Świecia, zwracając się do radnych podczas ostatniej sesji obecnej Rady Miejskiej.

Wiadomości

W czwartek na Dużym Rynku w Świeciu czekało na mieszkańców wiele atrakcji. Świętowanie rozpoczęło się koncertem, a zakończyło seansem filmowym pod gołym niebem.

Wiadomości

Tego można było się spodziewać. Biorąc pod uwagę sukces poprzedniego występu, nie dziwiła frekwencja na wczorajszym koncercie Stowarzyszenia Orkiestra Dęta Świecie. Repertuar w całości...

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Popularne

Biznes

Jedyny w regionie Skład Kwalifikowanego Dostawcy Węgla Polskiej Grupy Górniczej zlokalizowany w Wałdowie koło Pruszcza posiada pełen asortyment polskiego węgla kamiennego z 8 kopalń...

Wiadomości

W piątek w nocy strażacy dostali wezwanie do płonącego samochodu. Na miejscu zastali tylko objęte ogniem auto. Po kierowcy i ewentualnych pasażerach nie było...

Wiadomości

Od soboty w zamku można oglądać kopię jednego z najbardziej ikonicznych dzieł polskiej sztuki.

Wiadomości

Wysoka temperatura mocno podniosła poprzeczkę uczestnikom Półmaratonu Śladami Bronka Malinowskiego. Sytuację ratowały punkty z wodą. - Miejscami było jak na patelni - mówili.

Wiadomości

Od płonącej trawy zajęło się poszycie leśne. Przyczyną było prawdopodobnie podpalenie.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Wideo