Przygotowując pierwszy tekst o problemach rodziny z Gruczna, nie udało nam się skontaktować z matką dzieci, które policja w trybie interwencyjnym zabrała ze szkoły do rodzin zastępczych. Już po publikacji tekstu, zgłosiła się do nas matka, aby przedstawić swoją wersję wydarzeń.
Pani Hiacynta przyznaje, że nie zawsze była dobrą matką, ale nigdy nie pozwoliłaby na to, aby jej dzieciom stała się krzywda.
- To prawda, miałam taki moment w życiu, że zaniedbałam trochę dzieci, ale już się z tego otrząsnęłam - zarzeka się. - To się więcej nie powtórzy.
REKLAMA
Jak przekonuje, interwencja policji i opinia szkoły to tylko i wyłącznie efekt sąsiedzkiej zawiści.
- Nie jest prawdą, że problemy z sąsiadami zaczęły się dopiero w momencie, gdy w moim życiu pojawił się obecny partner - mówi. - Już wcześniej były kłótnie. O wszystko. Nie pozwolę sobie na to, żeby ktoś wtrącał się w moje sprawy. Tak samo mój partner.
Nie zaprzecza, że konkubent obraził sąsiadkę i je córkę grożąc, że je wy…cha.
REKLAMA
- Nie można tego brać na poważnie - przekonuje. - Stało się to na wspólnym grillu. Faceci byli pod wpływem alkoholu. Człowiek wtedy wygaduje różne głupstwa. Szkoda tylko, że sąsiedzi nie mówią tak dokładnie o tym, jak Wojtek został pobity. Sąsiad złamał mu żebro. Ale partner nic z tym nie zrobił, chociaż mógł pójść na policję. On wychowany jest inaczej. Nie robi takich rzeczy. Zostawił to.
Jednak te wszystkie utarczki wydają się niczym w porównaniu z zarzutami dotyczącymi traktowania dzieci. Hiacynta W. przyznaje, że święta nie jest, ale w jej domu nie dzieje się nic, czego nie byłoby w domach sąsiadów.
REKLAMA
- Tak, czasem krzyczę na dzieci, przeklinam, ale nich mi pan pokaże mieszkanie w naszym bloku, gdzie jest inaczej - opisuje realia życia sąsiedzkiego. - Wszędzie jest tak samo i nikt z tym nie biega na policję żeby naskarżyć na sąsiadów. Mogę za to przysiąc, że moje dzieci nie są molestowane.
Potwierdza, że jej partner któregoś dnia głośno powiedział: To wyliż mi chu..a. Przekonuje jednak, że nie było to jednak skierowane do jej 11-letniej córki.
- Rozmawiał wtedy przez telefon ze swoją żoną – twierdzi Hiacynta W. Oni są spod Krakowa. Tak zostali wychowani i tak ze sobą rozmawiają. Ja też na początku byłam w szoku. Sąsiadki coś tam usłyszały i pobiegły na policję. Nawet dobrze nie widziały, co dzieje się w domu. Dzieci mają badania i lekarz nie stwierdził śladów molestowania.
REKLAMA
Pojawia się jednak pytanie, dlaczego 11-latka, do której – według zapewnień matki - rzekomo nie padły te obraźliwe słowa, nadal nie chce wrócić do domu, tylko woli być u rodziny zastępczej?
- Źle czuje się w swoje szkole. Nie chce tam chodzić, bo inni uczniowie się z niej śmieją – przekonuje Hiacynta. – Dlatego nie wraca. Innego powodu nie ma. A to, że moje dzieci, gdy zabierała je policja nie płakały, ani nie pytały o mnie, to dlatego, że powiedziano im, że jadą do wujka i cioci. Myślały, że to wycieczka i dlatego były nawet zadowolone. Jak się później dowiedziały, o co chodzi, to już chciały wracać – Hiacynta jest o tym święcie przekonana.
a.bartniak@extraswiecie.pl
Imię matki zostało zmienione. Pierwszy tekst dotyczący rodziny z Gruczna ukazał się na portalu Extra Świecie tutaj.
REKLAMA
Co najważniejsze powinien być
Co najważniejsze powinien być zrobiony wywiad psychologa z dziecmi!!!! Wiadomo nikt nie przyzna się do TEGO, że dzieci same molestowane. Mało JEST przykładów jakie dzieja się na ŚWIECIE!!! Z drugiej strony może i matka mówi prawdę, że to wymyśl sąsiadów!
Ale sobie robicie zabawę z ta
Ale sobie robicie zabawę z ta sytuacja w rodzinie. Niech sąd stwierdzi jak jest, a portal niech nie bawi się w temide. Zdajecie sobie sprawę z emocji jakie pobudzacie w społeczeństwie? A jak.kiedys ktoś pójdzie po takim artykule i po prostu kogoś zabije? Bardzo mało profesjonalne podejście, jednego dnia oskarżenia, drugiego dnia tłumaczenia, co dalej? Wywiad z dziećmi? To jest sprawa dla MOPS , dla policji, a nie dla mediów.
LIŻ MI H.UJA TAK ZOSTAŁEM
LIŻ MI H.UJA TAK ZOSTAŁEM WYCHOWANY HAHAHAHA co za cwel
Gruczno= Syjońska patologia
Gruczno= Syjońska patologia
Nie rozumiem dlaczego matka
Nie rozumiem dlaczego matka nie chce powiedzieć prawdy co się dzieje w domu, może sama jest zastraszana przez niego. Jeżeli dzieci nie chcą wrócić do domu to jest jakiś tego powód. Nawet jeśli ten facet kierował te słowa do byłej żony to uważam że gdyby był normalny to by tak się nie odezwał a zwłaszcza do sąsiadki i jej córki to nie jest normalne. Dla mnie to on jest jedną wielką patologią!
Pani Hiacynto proszę pozbyć
Pani Hiacynto proszę pozbyć się tego patologa. Wpedza panią w kłopoty. Stać przecież na lepsze życie z dziećmi A nie u boku patologicznego człowieka.
To niezły gosciu Ojciec mu
To niezły gosciu Ojciec mu mówił że ma lizac Chu*a może to jakaś jego trauma z przeszłości żeby tak w towarzystwie dzieci się odzywać WSTYD
Jak można odnosić się tak
Jak można odnosić się tak Przy Dzieciaku ? Jest to normalne żeby uczyć dzieci taki słów? Nie raz Słyszałam O tej rodzinie Mnóstwo Patologicznych Historii. Zastraszanie Sąsiada ? Dlaczego Pani „Hiacynta” nie przyszła Przeprosić Wyzywanego sąsiada ? Za darmo nie dostaje się po pysku ! Jest coś nie tak z tym człowiekiem !
niech zgadne.. i to wszystko
niech zgadne.. i to wszystko dzieje się pewnie w tych zielonych socjalnych blokach? patologia patologie pogania. Dobrze, że zabrali im dzieci… od urodzenia żyją w patologii… ile można tego wytrzymać. Matce odejdzie 500+ i będzie musiała isć do pracy jak jej dzieci zabrali ; /
A odp…lta się
A odp…lta się
Ludzie. Czy wy nie macie
Ludzie. Czy wy nie macie swoich problemów, wtykacie nosy w cudze życie…. Jak to się mówi,,, złap się za swój nos, a będziesz miał pełna garść,,,,
Co wy się czepianie bloku
Co wy się czepianie bloku socjalnego w grucznie sam tak mieszkam a wy tak ladnie piszecie jakbyscie byli prześcieradła. Owszem czlowiek czasem musi cos zrobic gdy sie cos dzieje i nie każdy blok socjalny jest taki sam wieksze problemy sa we uwagi czy Terespol. Najgorsze jest to że jak ktos nowy przyjdzie to wtedy jest jazda i musi psuc renomę ja bym zrobił to inaczej ale coz niby koles sie wyprowadził 2 raz tylko na jak długo. To tyle i prosze nie gadajcie jak nie jesteście przescieradlem.
I sorki za pisanie ze
I sorki za pisanie ze słownikiem t9