Sprawdziliśmy. Jak ustaliliśmy, policja w Nowem została powiadomiona przez matkę, która martwiła się o los córki, z którą od pewnego czasu nie miała żadnego kontaktu. Funkcjonariusze dowiedzieli się, że poszukiwana kobieta może przebywać w mieszkaniu na pierwszym piętrze budynku przy ul. Zduńskiej.
- Kiedy pukali do drzwi, nikt się nie odzywał, ale wyraźnie słyszeli, że ktoś przebywa wewnątrz mieszkania – informuje sierż. szt. Joanna Tarkowska, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Świeciu.
REKLAMA
Otworzy się w nowym oknie
Funkcjonariusze nie chcieli podejmować drastycznych działań. Właściciel mieszkania jakiś czas temu miał za sobą próbę samobójczą i obawiali się, że gdyby nagle wtargnęli do środka, mógłby znowu próbować targnąć się na swoje życie.
Wezwano strażaków, którzy przystawili do ściany budynku drabinę. Jeden z nich miał po niej wejść na pierwsze piętro i otworzyć uchylone okno w mieszkaniu.
REKLAMA
Policjanci zamierzali wejść przez nie do środka. W międzyczasie jednak właściciel mieszkania postanowił otworzyć drzwi i wpuścił ich do mieszkania. Zastano w nim cztery osoby, w tym poszukiwaną kobietę.
- Była cała i zdrowa, więc na tym zakończyliśmy nasze działania – podsumowuje Joanna Tarkowska.
Pozytywnym efektem całego zamieszania było przynajmniej to, że matka dowiedziała się, że jej córce nic nie jest…
a.pudrzynski@extraswiecie.pl
REKLAMA
Komentarze (0)