Przed laty, w miejscowości, w której znajdował się tak znaczący węzeł kolejowy, tylko nieliczni nie byli w żaden sposób związani z PKP. W rodzinie o kolejarskich tradycjach dorastał także Michał Jerzy Golonka. Jego ojciec był dyspozytorem. On sam maszynistą. To właśnie długie wyjazdy, których częścią były postoje, prowokowały do zabierania ze sobą w podróż czegoś do czytania. Pan Michał pakował do torby stos gazet.
- Był taki okres, że prenumerowałem 18 tytułów - wspomina. - Dzienniki, tygodniki, miesięczniki. Od zawsze pasjonowały mnie historia, lotnictwo i oczywiście kolej.
REKLAMA
Otworzy się w nowym oknie
Otworzy się w nowym oknie
Wśród szerokich zainteresowań znajdowała się również przeszłość małej ojczyzny. Z upodobaniem wyszukiwał informacje na temat historii gminy Jeżewo, a w szczególności Laskowic, z których pochodził. Istotnym elementem tych poszukiwań było natrafienie na rękopis Józefa Romanowskiego, kierownika Publicznej Szkoły Powszechnej w Laskowicach. Był to chronologiczny zbiór faktów opisujących dzieje Laskowic i najbliższej okolicy od 1303 r. Pierwsza informacja dotyczy wsi Skarszewo i Bedlenki.
- Mało znane zapiski udostępniła mi nasza bibliotekarka Lucyna Bronisz - wspomina. - Uznałem, że trzeba je przepisać i udostępnić mieszkańcom.
REKLAMA
Otworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknie
Pan Michał nie tylko zbierał informacje, ale również gromadził fotografie, a także z zapałem filmował ważniejsze wydarzenia. Przed dziesięcioma laty wpadł na pomył, aby stworzyć stronę internetową o Laskowicach. Obecna wersja laskowice.com.pl ma dodany podtytuł Stacja Laskowice Pomorskie. Tam publikuje zarówno materiały historyczne, jak i aktualności z życia wsi.
Aktywnie działa też na popularnym portalu społecznościowym. Znajomość informatyki i nowoczesnych programów mogą nieco zaskakiwać, gdy weźmiemy pod uwagę, że wielu jego rówieśników dopiero próbuje przełamać strach przed komputerem. On tymczasem radzi sobie lepiej niż wielu nastolatków.
REKLAMA
Otworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknie
Najlepszym dowodem na to, że nie boi się nowinek technicznych jest fakt, że przed dwoma laty kupił drona, żeby móc wykonywać zdjęcia z lotu ptaka.
- To trochę takie połączenie moich zainteresowań lotniczych i fotograficznych - mówi. - Kiedyś dostęp do takich zdjęć mieli tylko nieliczni. Dziś stosunkowo niedużym kosztem można filmować i fotografować miejsca, które swoją urodę często ujawniają dopiero, gdy patrzymy na nie z góry.
Aktywnie włączył się też w plan odrestaurowania parku Gordonów. Przed II wojną światową rodzina Gordonów była włascicielami dużego majątku ziemskiego i wspaniałej rezydencji (została zniszczona pod koniec wojny).
- O potrzebie zachowania tego parku pisałem już w 2009 r. - tłumaczy. - Cieszę się, że sprawa wreszcie ruszyła z miejsca.
REKLAMA
Co stanowi o wyjątkowości Laskowic?
- Na pewno wszystko to, co wiąże się z koleją - podkreśla Michał Jerzy Golonka, który nawet dzwonek w telefonie ma ustawiony na podobę sygnału lokomotywy. - Wprawdzie węzeł nieco stracił na znaczeniu, ale wciąż jest istotnym punktem na kolejarskiej mapie Polski. To także historia znakomitych rodów, które tutaj żyły. Na koniec dodałbym oczywiście walory przyrodnicze. Laskowice wyjątkowo pięknie prezentują się zwłaszcza z lotu ptaka.
Poniżej publikujemy galerię zdjęć autorstwa Michała Jerzego Golonki.
Super Michale, pozdrawiam
Super Michale, pozdrawiam serdecznie Mariusz Szkudlarz z Gdyni