Connect with us

Czego szukasz?

Wiadomości

Mieszkańcom udało się uciec z płonącego domu. Nie mogą tam na razie mieszkać. Straty są bardzo duże

Siedem zastępów straży pożarnej walczyło w nocy z ogniem w Dolnej Grupie (gmina Dragacz).

Udostępnij
ogien

REKLAMA

Strażacy zostali powiadomieni o pożarze w piątek o godz. 22.28. Kiedy przyjechali na ul. Bukową w Dolnej Grupie, zobaczyli dym wydobywający się przez okno pokoju w domu jednorodzinnym. Mieszkające tam trzy osoby w porę uciekły na zewnątrz.

Odcięto zasilanie i wyniesiono z kuchni butle z gazem.

- Udało się ograniczyć zasięg pożaru do jednego pomieszczenia. Dzięki temu nie doszło do jeszcze większych szkód – informuje ogniomistrz Tomasz Gliniecki z komendy powiatowej straży pożarnej w Świeciu.
REKLAMA

Poza stosunkowo drobnymi uszkodzeniami, jak pęknięta szyba, osmalone ściany czy nadpalone elementy wyposażenia z tworzyw sztucznych, reszta budynku nie została zniszczona przez ogień. Natomiast efektem ubocznym akcji gaśniczej było niestety zalanie domu.

Pokój, gdzie pojawił się ogień, ucierpiał znacznie bardziej. Po jego ugaszeniu, wyniesiono na zewnątrz resztki mebli, aby uniknąć wznowienia pożaru, gdyby tliło się w ich jeszcze niedogaszone zarzewie.
REKLAMA

- Rodzina nie mogła spędzić tej nocy u siebie. Z tego co wiem, nocleg zaoferowali im sąsiedzi. Gmina obiecała zapewnienie lokalu zastępczego, do czasu wyremontowania domu – wyjaśnia Tomasz Gliniecki.

Z wstępnych ustaleń wynika, że ogień pojawił się w wyniku zwarcia instalacji elektrycznej. Straty oszacowano na około 100 tys. zł.

a.pudrzynski@extraswiecie.pl
REKLAMA

Udostępnij

Komentarze (0)

TO MOŻE CIĘ ZAINTERESOWAĆ

Wiadomości

Policja sprawdza okoliczności nocnego pożaru volkswagena przy ulicy Żwirki i Wigury w Świeciu. Wiele wskazuje na to, że mogło to być podpalenie.

Wiadomości

Jeśli uchwała zostanie przyjęta, to w żadnym sklepie w gminie Świecie nie będzie można kupić alkoholu po godz. 22.00. O ograniczenie wnioskowali mieszkańcy.

Wiadomości

Tuż przed godz. 13.00 na drodze nr 240 koło Świecia doszło do zderzenia samochodu osobowego z dźwigiem. Dwie poszkodowane osoby zostały zabrane do szpitala.

Wiadomości

Niestety, tragiczny finał miały poszukiwania młodego mężczyzny, który w niedzielę wieczorem wybrał się z kolegą nad Jezioro Żurskie, aby popływać.

Reklama