Mleczarnia istnieje od 1890 r. Od kilkudziesięciu lat jako samodzielna Spółdzielnia Mleczarka. Głównie opiera się na skupie mleka od lokalnych rolników. W sumie ma podpisanych blisko sześćdziesiąt umów na dostawy mleka. Dziennie firma przyjmuje blisko15 tys. litrów mleka.
- Nasza Mleczarnia bazuje na starych metodach, zgodnie z tradycyjnymi dawnymi metodami.W zakładzie nadal jest dużo pracy ręcznej. Wysiłek i wkładane serce w codzienną pracę, ma dla nas ogromne znaczenie. Myślę, że to też doceniają nasi kontrahenci, klienci oraz było też ważnym elementem w tym konkursie - podkreśliła Magdalena Kończewska, prezes Mleczarni.
Mleczarnia głównie słynie z serów żółtych. Najbardziej popularny to oczywiście drzycimski. Na rynku zasłynęła również z masła, twarogu, a nawet maślanki.Mleczarnia wprowadza na rynek również nowe produkty. Jednym z nich jest dojrzewający ser Henryka. Jest on ręcznie malowany, twardy typowy nadający się na deskę serów. To też najtrudniejszy z serów do wyprodukowania.
Mleczarnia ma już na swoim koncie między innymi nagrodę „Smak Roku” właśnie za ser Henryka na Festiwal Smaku w Grucznie. Spółdzielnia należy do sieci Europejska Sieć Regionalnego Dziedzictwa Kulinarnego.
Specjalnie, aby pogratulować Mleczarni zdobycia nagrody, zaproszenie od organizatorów przyjęła i uczestniczyła w gali Barbara Studzińska, starosta powiatu świeckiego oraz Józef Gawrych, etatowy członek zarządu powiatu świeckiego.
Podczas Gali wyróżnienie odebrali również: Marzena i Józef Piotrowscy z Gacek za udział w konkursie Bezpieczne Gospodarstwo Rolne.
Nagrody, podziękowania i wyróżnienia zostały wręczone również uczestnikom Mistrzowie Agro Gazety Pomorskiej.
W naszym powiecie najwięcej głosów otrzymali tym samym zwyciężyli w etapie powiatowym poszczególne osoby.
W kategorii Sołtys Roku najwięcej sms otrzymał Sławomir Staniak - sołectwo Krusze gmina Warlubie.
W kategorii Lider/Liderka Tomasz Bagiński Siemkowo gm. Lniano.
Agroturystyka Roku na etapie powiatowym została Agroturystyka Borówka w Małym Dólsku.
Studzińska z Gawrychem niech się lepiej zajmą koszeniem dróg powiatowych. Znaków drogowych nie widać.
Leśne dziadki, ?
Ta mleczarnia już chyba upada, bo jakość produktów leci na łeb, na szyję. Ostatnio jak kupiłam tam ser, to po dwóch dniach zrobiły się jakieś dziwne białe plamy i aż strach było go do ręki wziąć.
Kupuję sery i inne produkty w sklepie przy mleczarni.Doceniam tę mleczarnię za jakość produktów.Kupuję nawet dla rodzin z okolic Gdańska.Dobrze, że można jeszcze kupić coś wyjątkowego i zarazem tradycyjnego.Klient dziękuję