Zapalił się kompleks siedmiu bezpośrednio sąsiadujących ze sobą budynków gospodarczych o drewnianej konstrukcji. Część z nich służyła za składy na opał i narzędzia, a część za garaże.
REKLAMA
Straż pożarna dostała zawiadomienie kilka minut po północy. Na miejsce skierowano 12 zastępów.
- W ostatniej chwili udało się uratować samochód i skuter. Spośród siedmiu budynków, sześć spłonęło – informuje młodszy kapitan Adam Gwizdała z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Świeciu.
REKLAMA
Strażacy walczyli z ogniem do 3.00 w nocy. Straty oszacowano wstępnie na około 30 tys. zł. Prawdopodobną przyczyną pożaru było zaprószenie ognia przez jednego z mieszkańców wsi. Policja prowadzi dochodzenie w tej sprawie.