W niedzielę 1 maja tuż przed godz. 1.00 w nocy strażacy dostali informację o pożarze w Czaplach koło Świecia.
Po przyjeździe na miejsce, okazało się, że płonie domek o lekkiej konstrukcji, typu holenderskiego.
Na szczęście, nikt nie ucierpiał.
- Niestety, budynku nie udało się uratować. Spłonął w całości. W wyniku wysokiej temperatury uszkodzony został również stojący tuż obok samochód osobowy - wyjaśnia mł. asp. Dariusz Sadowczyk z komendy powiatowej straży pożarnej w Świeciu.
Łączne straty oszacowano wstępnie na około 70 tys. zł.
- Przyczyną pożaru była nieszczelność układu grzewczego - mówi Dariusz Sadowczyk.
W akcji brały udział trzy zastępy straży: dwa z komendy powiatowej w Świeciu i jeden z OSP Wiąg. Na miejscu zdarzenia była również policja.
Straty oszacowano na około 70 tys. zł / Fot. OSP Wiąg
Komentarze (0)