Zgłoszenie o pożarze lasu w Tuszynach (gmina Świekatowo) wpłynęło w piątek o godz. 11.47. Na miejsce skierowano siedem zastępów ochotniczej i państwowej straży pożarnej.
- Początkowo istniało zagrożenie dla budynku mieszkalnego i gospodarczego znajdującego się tuż koło lasu - mówi starszy sekcyjny Mateusz Ligmanowski z komendy powiatowej straży pożarnej w Świeciu.
Strażakom udało się jednak w porę opanować sytuację. Mimo to zniszczeniu uległa przydomowa oczyszczalnia ścieków.
Strażacy walczyli z ogniem w Tuszynach przez ponad cztery godziny. Spaliło się około 0,6 ha poszycia leśnego.
- Prawdopodobnie przyczyną pożaru było zwarcie przewodów wysokiego napięcia w skutek dość silnego wiatru - wyjaśnia Mateusz Ligmanowski.
Nie można też jednak wykluczyć podpalenia, podobnie, jak w przypadku czwartkowego pożaru ściółki leśnej w miejscowości Jania Góra (gmina Świekatowo).
W działaniach w Tuszynach brały udział zastępy OSP z Lubani-Lipin, Świekatowa, Zalesia Królewskiego, Szewna, Przysierska i Bukowca oraz z komendy powiatowej PSP w Świeciu.
Zobacz poniżej zdjęcia.
Na pewno jakiś łysy, oni zawsze są nieobliczalni. Łysy zawsze coś kombinuje
Oj bohatery nie pospali na służbie. Jak oni teraz będą karetką jeździć czy pilnować ludzi na basenie?
Romuś włącz na luz
Oceniam Czas Świecia – rzetelność na 4, a najgłupszy jest Onet w skali od 1 do 5 daje -10. Onet głupotą przeraża.