W komentarzach pod piątkowym artykułem o wypadku pojawiły się wpisy informujące o śmierci 20-latka. Z naszych informacji nic takiego nie wynika. Złamania, jakich doznał chłopak, na pewno nie zagrażają jego życiu. Nie wiadomo natomiast, jakie odniósł obrażenia wewnętrzne.
- Ustalamy przyczyny wypadku na ul. Długiej w Laskowicach. Pobraliśmy krew do badań, które pozwolą ustalić czy kierowca opla astry był trzeźwy – wyjaśnia podkom. Joanna Tarkowska, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Świeciu.
REKLAMA
Kierowca, 20-letni mieszkaniec Świecia, był zakleszczony w rozbitym samochodzie. Aby go uwolnić, strażacy musieli użyć nożyc hydraulicznych. Do szpitala przetransportował go śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
a.pudrzynski@extraswiecie.pl
REKLAMA
Nieźle musiał przyp…..lać
Nieźle musiał przyp…..lać dwudziestoletni sznurek, żeby trzeba było go wyciagać z wraku przy użyciu specjalistycznego sprzętu. Dla informacji tych, którzy chcieliby usprawiedliwiać tego pirata drogowego, informuję, od przejazdu kolejowego obowiązuje prędkość 50km/h zarówno na ulicy Długiej, jak i Parkowej. Żałować? W tym przypadku, napewno nie.
Mateo byles widziales??
Mateo byles widziales?? Widzialem wrak samochodu chlopak mial pecha poprostu uderzyl w drzewo jego strona auto wcale nie bylo powaznie zniszczone… jezeli w ten sposob uderzyl by przy wiekszej predkosci niz 50 km/h to juz by chlopaka nie bylo na tym swiecie, a auto by bylo totalnie zniszczone… Zastanow sie chlopie zanim cos napiszesz…
Ty mateo powiedz mi w oczy że
Ty mateo powiedz mi w oczy że jechałem szybko nie wierz A pierdolisz glupoty
Nie ocenia sie nikogo po
Nie ocenia sie nikogo po pozorach i jak nie widziales i nie byles na miejscu tego chlopaka nie wiesz co sie stalo(nikt by nie chcial byc na jego miejscu )daj Boze zeby wyszedl bez wiekszego uszczerbku na zdrowiu .Nie zycz drogiemu co tobie nie mile….Rodzina wspiera,madre osoby tez tez a cala reszta ludzi pisze negatywne komentarze ,slepy widzial jak niemowa mowil do gluchego jak szczerbaty gryzie jabłko.