Connect with us

Czego szukasz?

Reklama
Reklama

Wiadomości

Pomaganie ma we krwi. Jolanta Piekarska wspiera Polaków z Kazachstanu i ukraińskich uchodźców

Rozmowa z Jolantą Piekarską, organizatorką Festiwalu Trzech Kultur w Jeżewie. Dzięki niej Polacy z "nieludzkiej ziemi" spełniają marzenia. Ostatnio zaangażowała się również w pomoc ukraińskim uchodźcom, którzy znaleźli schronienie w gminie Jeżewo.

Udostępnij
jolanta-piekarska

Festiwal Trzech Kultur „Z dalekiego stepu do Polski” to wydarzenie związane z repatriacją naszych rodaków z Kazachstanu. Jak to się stało, że stała się pani promotorką tego rodzaju działań?

O wszystkim zdecydował przypadek. Szukałam w internecie jakiegoś konkursu edukacyjnego dla moich uczniów – rywalizacja podnosi motywację do zdobywania wiedzy i zwiększa kreatywność dzieciaków. Tak trafiłam na stronę olsztyńskiej Fundacji dla Rodaka, która zajmuje się pomocą Polakom na Wschodzie. Proponowali nie tyle konkurs, co działanie – organizację Lekcji dla Rodaka. Chodziło o przeprowadzenie zajęć edukacyjnych dla dzieci na temat historii Polaków w Kazachstanie. Celem takich lekcji miało być tworzenie przyjaznej atmosfery dla powracających do Polski rodaków. Pomyślałam, że zrobię taką lekcje nie dla uczniów a z uczniami - dla środowiska.

Zainteresowanie lekcjami (bo zrobiliśmy dwie) było duże. A potem to już się potoczyło samo. Zrobiłam akcję „Książka dla Rodaka” – w efekcie zawieźliśmy z mężem do Olsztyna jedenaście kartonów książek, w tym dwie napisane przez nas. Potem wciągnęłam w szlachetną pomoc rodakom nasze kluby seniora – wysłali dziesiątki wzruszających kartek świątecznych i uszyli setki maskotek dla dzieci z Kazachstanu. A potem przyszła pandemia i przeniosłam działania do internetu – tam były konkursy plastyczne i parę innych akcji. Kropla drąży skałę – dziś chyba już każdy w okolicy wie, co to jest repatriacja. Zwłaszcza że zainteresowałam problemem także radnych.

Reklama
Reklama

Czy udało się do Jeżewa sprowadzić już polską rodzinę z Kazachstanu?

W Jeżewie jeszcze nie mamy repatriantów, choć jest wola przyjęcia jakiejś rodziny, a to bardzo ważne na początek. Dwie rodziny zamieszkały natomiast w sąsiedniej gminie Osie i mam w tym swój udział. W jednym ze wspomnianych wcześniej konkursów plastycznych wzięła udział dziewczynka z Kazachstanu. I wygrała go nawet. Nawiązałam kontakt z rodzicami, by ustalić sposób przekazania nagrody. I tak poznałam rodzinę Mocnych spod Karagandy. A właściwie dwie rodziny braci Mocnych – Włodzimierza i Kiryła.

Fot. Andrzej Goiński/UMWKP

Reklama
Reklama

Wiedziałam, że ich marzeniem jest repatriacja, że mają gotowe wszelkie dokumenty. Pisali – jak większość Polaków z Kazachstanu – prośby do różnych polskich gmin, ale odzewu nie było. Kto wie, jak długo czekaliby na swoją szansę, gdyby nie to, że gmina Osie od dłuższego czasu szukała lekarza. A tu jedna pani Mocna jest pediatrą i lekarzem rodzinnym, a druga położną. Szybka decyzja oskich radnych plus zdecydowanie Mocnych i po czterech miesiącach załatwiania formalności Mocni zawitali do Osia.

Zostali bardzo ciepło przyjęci w środowisku – nie ukrywam, że przed ich przyjazdem na prośbę władz gminy przygotowałam szeroką akcję informacyjną na temat przyczyn deportacji rodzin do Kazachstanu i ich losów na „nieludzkiej ziemi”. Zadbać o to, żeby repatrianci byli  dobrze przyjęci w nowym środowisku to – mówiąc górnolotnie – nasz duży moralny obowiązek.

Mocni są w Osiu trzy miesiące – dorośli pracują, dzieci uczą się. Panie już zapisały się na fitness, panowie chodzą na ryby. Zaczynają zwiedzać okolicę. Spełnili już dwa marzenia – zobaczyli morze i zjedli polski żurek. Są zachwyceni Polską, otwarci na ludzi, kontaktowi. Niedawno zorganizowałam warsztaty kulinarne kuchni kazachskiej – nauczyli chętnych, jak robić tradycyjne potrawy, w tym słynny beszbarmak. Jutro będą gośćmi kolejnego mojego Festiwalu Trzech Kultur – są tak zaangażowani w jego organizację, że właściwie mogę śmiało ich nazwać współorganizatorami.

Reklama
Reklama

Festiwal odbywa się po raz dziewiąty.

Festiwal Trzech Kultur to cykliczna impreza promująca dialog międzykulturowy, tolerancję i otwartość na drugiego człowieka. W latach 2012-2014 realizowana była jako projekt w ramach konkursu „Polska dla Wszystkich”, ogłaszanego corocznie przez [polskie] Ministerstwo Spraw Zagranicznych (w następnych latach jako niezależny projekt środowiskowy) – dwukrotnie zdobyliśmy główną nagrodę, raz wyróżnienie. Obecnie festiwal jest imprezą rozpoznawalną w naszym środowisku.

Kolejne edycje FTK przybliżały m.in. kulturę czeczeńską, wietnamską, mołdawską, kenijską i  ukraińską – w [naszej] najbliższej okolicy mieszkają przedstawiciele tych nacji. Tegoroczny festiwal poświęcony jest repatriantom z Kazachstanu. Będą prezentacje multimedialne, występy artystyczne, wywiady i kazachski poczęstunek. Na widowni zasiadają głównie mieszkańcy naszej wsi, spotkanie ma charakter otwarty i każdy jest mile widziany. W tym roku spodziewam się wielu mieszkańców Osia – Mocni mają już sporo znajomych!

Reklama
Reklama

Prosimy o dwa słowa o sobie.  

Festiwale są tylko jednym z moich działań społecznych. Muszę podkreślić, że w ich organizacji pomaga mi zawsze mąż Wiesław. Stoi jakby w drugim szeregu, ale bez jego pomocy byłoby mi trudno. Zresztą generalnie pracujemy i działamy wspólnie. Jesteśmy autorami trzech poradników z zakresu aktywizacji intelektualnej dla seniorów, prowadzimy warsztaty z tego zakresu – dla seniorów oczywiście.

Fot. Andrzej Goiński/UMWKP

Reklama
Reklama

Od dwóch miesięcy jestem na emeryturze, wcześniej uczyłam języka polskiego w Szkole Podstawowej w Jeżewie. Z miłości do języka piszę – ubieram w słowa takie trudne kwestie jak choroba nowotworowa czy choroba Alzheimera. Chyba ciekawie piszę, bo rok temu zostałam laureatką (zdobywczynią pierwszego miejsca) w ogólnopolskim konkursie literackim „Krajobrazy słowa” za pracę „Najbliższa. Daleka”, w której przedstawiam trud codziennego życia rodzinnego z osobą dotkniętą chorobą niepamięci.

Mam w sobie chyba jakiś imperatyw działania, bardzo lubię być aktywna. Zawsze sobie jakieś zajęcie wymyślę. Staram się reagować na potrzeby ludzi. Teraz wolontariacko uczę polskiego Ukraińców mieszkających w Jeżewie. Taki czas.

Fot. Andrzej Goiński/UMWKP

redakcja@extraswiecie.pl

Źródło: Urząd Marszałkowski Województwa Kujawsko-Pomorskiego

Udostępnij

Komentarze (0)

Reklama
Reklama

TO MOŻE CIĘ ZAINTERESOWAĆ

Wiadomości

Spółkę Schumacher Packaging, która ma m.in. zakład w Polednie w gminie Bukowiec, przejęli dwaj znacznie więksi gracze na rynku papierniczym.

Wiadomości

Na trasie Świecie-Bydgoszcz ma pojawić się odcinkowy pomiar prędkości. Kierowcy, którzy zbyt mocno będą naciskać pedał gazu, muszą liczyć się ze słonymi mandatami.

Wiadomości

W czasie ostatnich dni w powiecie świeckim doszło do kilku kolizji i jednego wypadku. W jego wyniku ranna została 67-letnia kobieta.

Wiadomości

Dziś rano strażacy dostali informację o płonącym samochodzie w gminie Warlubie. Podczas akcji, wewnątrz pojazdu natknięto się na zwłoki.

Wiadomości

Takie informacje lubimy przekazywać! Zebrano już całą kwotę potrzebną na sfinansowanie operacji 5-miesięcznej Natalki Krajna z Laskowic! Dziś wpłynęła ogromna suma.

Wiadomości

Po zapadnięciu zmroku cmentarze we Wszystkich Świętych rozświetlone są tysiącami zniczy. Światło na grobach jest znakiem pamięci o bliskich, których nie ma już wśród...

Reklama
Reklama

Wiadomości

- Zrobię wszystko, aby ratować córkę - mówi Piotr Krajna. Wczoraj przejechał rowerem 65 km.

Wiadomości

- Kolejny raz spotkała nas wspaniała przygoda związana z przeszłością terenów Wdeckiego Parku Krajobrazowego! – nie kryją ekscytacji pracownicy WPK w Osiu.

Wiadomości

Wśród zmarłych, których będziemy wspominać we Wszystkich Świętych są też osoby szeroko znane z działalności kulturalnej, społecznej i samorządowej.

Wiadomości

Wczoraj na ul. Armii Krajowej w Świeciu doszło do dwóch zdarzeń drogowych. Najpierw na skrzyżowaniu z ul. Cukrowników, a dwie godziny później z ul....

Wiadomości

Odwiedzając dziś cmentarze dociera do nas, jak kruche jest życie. Wprawdzie Wszystkich Świętych to uroczystość o charakterze religijnym, jednak w tym dniu wierzący i...

Styl życia

"Taki duży, taki mały może świętym być" - śpiewano dziś w kościele i na ulicach osiedla Mariaki w Świeciu. Już po raz kolejny parafia...

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Popularne

Wiadomości

Spółkę Schumacher Packaging, która ma m.in. zakład w Polednie w gminie Bukowiec, przejęli dwaj znacznie więksi gracze na rynku papierniczym.

Wiadomości

W czasie ostatnich dni w powiecie świeckim doszło do kilku kolizji i jednego wypadku. W jego wyniku ranna została 67-letnia kobieta.

Wiadomości

Dziś rano strażacy dostali informację o płonącym samochodzie w gminie Warlubie. Podczas akcji, wewnątrz pojazdu natknięto się na zwłoki.

Wiadomości

Takie informacje lubimy przekazywać! Zebrano już całą kwotę potrzebną na sfinansowanie operacji 5-miesięcznej Natalki Krajna z Laskowic! Dziś wpłynęła ogromna suma.

Wiadomości

Wczoraj na ul. Armii Krajowej w Świeciu doszło do dwóch zdarzeń drogowych. Najpierw na skrzyżowaniu z ul. Cukrowników, a dwie godziny później z ul....

Reklama
Reklama
Reklama

Wideo

Wideo

"Taki duży, taki mały może świętym być" - śpiewano dziś w kościele i na ulicach osiedla Mariaki w Świeciu. Już po raz kolejny parafia...

Wideo

Prawie 90 uczestników zrzeszonych w trzech klubach seniora wzięło udział w drugiej edycji Senioriady w Świeciu.

Wideo

Chociaż to film dokumentalny, to emocje, jakie towarzyszyły realizowanym dziś zdjęciom, niczym nie różniły się od tych, jakie zapewne towarzyszyłyby przy kręceniu fabuły. Najmłodsza...