Komenda powiatowa w Świeciu dostała zgłoszenie o pożarze domku letniskowego w Rybnie (gmina Warlubie) w piątek tuż przed godz. 19.30.
Do akcji skierowano pięć zastępów.
- Kiedy strażacy dotarli na miejsce, zastali palący się dach. Budynek miał drewnianą konstrukcję, więc ogień szybko się rozprzestrzeniał - mówi ogniomistrz Michał Goliński z komendy powiatowej straży pożarnej w Świeciu.
Mieszkańcy znajdowali się na zewnątrz. Nikt nie odniósł obrażeń.
Budynek o powierzchni około 45 m kw. znajdował się w lesie w pobliżu innych zabudowań tego typu. Istniało niebezpieczeństwo, że ogień obejmie także je lub zapali się poszycie leśne.
Strażacy w porę jednak temu zapobiegli. W trakcie akcji wynieśli jeszcze ze środka butlę z gazem propan - butan.
Znaczna część budynku uległa zniszczeniu, podobnie, jak znajdujące się wewnątrz wyposażenie.
- Wszystko wskazuje na to, że przyczyną pożaru był olej, podgrzewany na kuchence, który się zapalił, a potem ogień objął pozostałe elementy wyposażenia - wyjaśnia Michał Goliński.
Straty oszacowano wstępnie na około 70 tys. zł.
W akcji brało udział pięć zastępów Ochotniczej Straży Pożarnej z Lipinek, Osia i Warlubia oraz z komendy powiatowej w Świeciu. Na miejscu była też policja.
a.pudrzynski@extraswiecie.pl