Informacja o pożarze wpłynęła w czwartek chwilę po godz. 20.00. Wynikało z niej, że pali się stodoła. Gdy strażacy dotarli do Buczka (gmina Jeżewo) zastali leżącego przed budynkiem mężczyznę.
Gdy po chwili się ocknął, zaczął zachowywać się agresywnie. Po chwili jednak uspokoił się. Ratownicy medyczni, którzy go przebadali uznali, że nie ma potrzeby zabierania go do szpitala.
W tym samym czasie strażacy walczyli z ogniem, który okazał się mniej groźny, niż się spodziewano.
- Spłonęła tylko niewielka ilość siana - mówi asp. Marcin Klemański ze świeckiej straży pożarnej. - Przed zniszczeniem uratowano nie tylko sam niewielki budynek, ale też znajdujące się w nim dwie betoniarki i drewnianą łódkę.
Prawdopodobnie pożar powstał na skutek zaprószenia ognia przez mężczyznę znalezionego na podwórku.
Straty oszacowano na 500 zł.
a.bartniak@extraswiecie.pl
Słoneczko.
Słoneczko.
Czy na miejscu był strażacki
Czy na miejscu był strażacki tiktoker z Łosia ?
Czy na miejscu był strażacki
Czy na miejscu był strażacki tiktoker z Łosia ?! ! ! ! ! ! ! ! ! ! ! ! ! ! ! ! ! ! ! !