Jak już informowaliśmy, strażacy zostali powiadomieni o pożarze w Świekatowie w niedzielę o godz. 15.13. Ogień pojawił się na poddaszu dwurodzinnego domu. Zaczął się też rozprzestrzeniać się w części stropowej domu.
Do Świekatowa skierowano 10 zastępów straży. Na szczęście mieszkańcy, w sumie 8 osób, zdążyli w porę opuścić budynek. Nikt nie ucierpiał.
- Ze względu na charakter pożaru, niezbędna okazała się częściowa rozbiórka stropu, aby dotrzeć do ukrytych zarzewi ognia i skutecznie dogasić cały obszar - informuje Ochotnicza Straż Pożarna w Łowinku.
Po opanowaniu pożaru, strażacy wynieśli meble oraz przystąpili do działań zabezpieczających: ochrony i uszczelnienia dachu przed deszczem i wiatrem oraz sprawdzenia budynku kamerą termowizyjną, aby wyeliminować ryzyko ponownego pożaru.
- Prawdopodobnie przyczyną był nieszczelny przewód kominowy - wyjaśnia młodszy ogniomistrz Mateusz Ligmanowski z Komendy Powiatowej PSP w Świeciu.
Jak informują strażacy, mieszkańcy znaleźli tymczasowe schronienie u krewnych. Inspektor nadzoru budowlanego zdecyduje czy budynek będzie nadawał się do dalszego zamieszkania.