Przez jego głupotę mogło dojść do podobnej tragedii jak w Mątawach!

Niektórzy nie potrafią uczyć się na błędach innych. Przykładem 50-latek, który nie dość, że jechał po zmroku rowerem bez obowiązkowego oświetlenia, to jeszcze był pijany.

107007026_s

Wieczorem 13 grudnia w Mątawach koło Nowego 19-latka prowadząca volkswagena sharana omijała dwóch chłopców, którzy jechali rowerami bez oświetlenia i kamizelek odblaskowych. Auto wpadło w poślizg i uderzyło w drzewo. Zginęła matka 19-latki. Ona i jej ojciec są w ciężkim stanie.

Parę dni później, również w gminie Nowe, policjanci drogówki zauważyli rowerzystę, niemal niewidocznego wieczorem, bo jechał szosą bez żadnego oświetlenia.
REKLAMA


Po zatrzymaniu, uwagę policjantów przykuło jego zachowanie. 50-latek kołysał się na nogach. Badanie wykazało w jego organizmie ponad 2,3 promila alkoholu. Szczęście w nieszczęściu, że swoją bezmyślnością nie doprowadził do wypadku. Mężczyzna odpowie przed sądem.

a.pudrzynski@extraswiecie.pl
REKLAMA

Udostępnij

Wybrane dla Ciebie

Generic selectors
Exact matches only
Search in title
Search in content
Post Type Selectors