Przygotujcie się! Za parę dni zburzą wiadukt w Przechowie! I co dalej?

Od kilku miesięcy firma Strabag prowadzi prace ziemne i wodno-kanalizacyjne w tym rejonie. To prolog do inwestycji wartej 77,6 mln zł, która potrwa do maja 2020 r. Oprócz wymiany 270-metrowego odcinka estakady, prace obejmą m.in. rozbudowę drogi krajowej nr 91, budowę ronda na ul. Bydgoskiej, przekopanie podziemnego przejścia dla pieszych i ustawienie ekranów akustycznych.
REKLAMA

- Wykonawca zamierza w połowie kwietnia zamknąć ruch na estakadzie, a od środy 17 kwietnia przystąpić do jej rozbiórki. Termin może ulec nieznacznemu przesunięciu, gdyby wystąpiły niekorzystne warunki pogodowe – zapowiada Tomasz Okoński, rzecznik bydgoskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Na pewno podczas wyburzania będą występowały utrudnienia w ruchu. Na razie nie wiadomo, czy będą one prowadzone etapami w ciągu dnia i samochody będą przepuszczane co pewien czas (a mowa o około 8 tys. pojazdów na dobę!), czy w nocy, tak aby korki były mniejsze.

- Jedno jest pewne, ulica Bydgoska nie zostanie całkowicie zamknięta na czas modernizacji estakady, bo to nierealne – podkreśla Adam Meller, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Świeciu.
REKLAMA

Jak będziemy jeździć w tym rejonie od drugiej połowy kwietnia? Zanim Strabag rozbierze wiadukt, pobuduje tymczasowe rondo na skrzyżowaniu ulic Bydgoskiej, Chełmińskiej i Tucholskiej.

- Ma ono upłynnić ruch na skrzyżowaniu. Bez tego działyby się tam dantejskie sceny. Trzeba pamiętać, że znacznie „zagęści” się tam ruch, bo wszyscy jadący od strony Gdańska i Bydgoszczy w kierunku Torunia, będą teraz kierować się w ulicę Chełmińską, a potem dalej drogą krajową nr 91 – wyjaśnia Adam Meller.

Na ulicy Chełmińskiej ma być wylana dodatkowa warstwa asfaltu, żeby jezdnia wytrzymała wzmożony ruch.
REKLAMA

Otworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknie

W jaki sposób będą poruszać się kierowcy jadący od strony Tucholi?

- Wzdłuż ul. Tucholskiej powstaje łącznica, która wepnie się we wspomniane tymczasowe rondo. Z ronda samochody jadące z tamtego kierunku zjadą więc ulicą Bydgoską lub Chełmińską – informuje dyrektor PZD.

Zdaniem Adama Mellera tymczasowe rondo to lepsze rozwiązanie niż ustawienie w tym miejscu sygnalizacji świetlnej, bo powodowałaby ona znacznie większe korki. Świecie byłoby przez ponad rok zakorkowane od Przechowa do centrum, zwłaszcza w wakacje, gdy znacznie wzrasta ruch na drogach.
REKLAMA

Tymczasowe rondo ma się zresztą przekształcić w stałe.

- Po długich staraniach, udało nam się przekonać GDDKiA, żeby wykonano na tym odcinku prace wstępne, a po zakończeniu modernizacji ulicy Bydgoskiej, samorząd pobuduje tam rondo z prawdziwego zdarzenia – deklaruje Adam Meller.  

Ronda na skrzyżowaniu ulic Bydgoskiej i Chełmińskiej nie należy mylić z innym, które Strabag zbuduje między estakadą a przejazdem kolejowym. Powstanie ono w miejscu, gdzie obecnie jest wjazd na estakadę i zjazd z drogi prowadzącej od strony Tucholi.

- Dobrą wiadomością dla mieszkańców osiedla Miasteczko będzie na pewno to, że powstanie dodatkowa łącznica, którą dojadą bezpośrednio do ronda, bez konieczności wjeżdżania najpierw na drogę krajową, tak jak to jest obecnie – zwraca uwagę Adam Meller.

a.pudrzynski@extraswiecie.pl
REKLAMA