Rozbudowa składowiska odpadów. Mieszkańcy mają wątpliwości, urząd wyjaśnia

Mieszkańcy Sulnówka mają zastrzeżenia do rozbudowy składowiska odpadów. Argumentują, że będzie ono znajdowało się niedaleko najbliżej położonych domów, co będzie wiązało się z uciążliwościami, m.in. zapachowymi. Urząd argumentował, że to jedyna możliwa lokalizacja, a zaniechanie inwestycji grozi drastycznymi podwyżkami opłat za odpady dla wszystkich mieszkańców gminy. Przedstawił też, co zrobi, aby sąsiedztwo było jak najmniej dokuczliwe.

img_5700x

O obawach związanych z rozbudową składowiska mieszkańcy dyskutowali z przedstawicielami gminy najpierw w lutym w Sulnówku.

W miniony poniedziałek w Urzędzie Miejskim w Świeciu zorganizowano spotkanie z mieszkańcami Sulnówka, podczas którego ponownie kompleksowo przedyskutowano rozbudowę składowiska odpadów komunalnych.

W spotkaniu wzięli udział m.in. burmistrz, wiceburmistrz, kierownicy wydziałów i prezes spółki Eko-Wisła. Jak zaznaczono, rozbudowa kompleksu w Sulnówku zapewni gminie na długie lata możliwość prowadzenia gospodarki odpadami komunalnymi.

- Eksploatowana obecnie III kwatera zapełni się w ciągu najbliższych 5-8 lat, po czym zostanie zamknięta i rozpocznie się jej rekultywacja. Dlatego już teraz gmina zamierza przystąpić do budowy IV kwatery, która posłuży przez kolejne kilkanaście lat - mówił podczas spotkania Paweł Knapik, zastępca burmistrza Świecia.

W sumie, razem z już funkcjonującą kwaterą, miałoby to zabezpieczyć gospodarkę komunalną w gminie na około 20 lat.

- Co istotne, ta inwestycja uchroni mieszkańców przed znacznym wzrostem opłat za gospodarowanie odpadami, bo posiadanie przez gminę własnej sortowni i składowiska pozwala na kontrolowanie kosztów - argumentował Krzysztof Kułakowski, burmistrz Świecia. - Rezygnacja z tej inwestycji wiązałaby się ze znacznym wzrostem opłat dla mieszkańców.

Na pokrycie kosztów budowy kwatery nr IV pozwoli dofinansowanie w wysokości 5 mln zł z Rządowego Funduszu Polski Ład oraz środki spółki Eko-Wisła i z budżetu gminy Świecie.

W związku z rozbudową składowiska, jego teren przesunie się o około 160 m. Spowoduje to, że od najbliższych zabudowań mieszkalnych będzie je dzieliło około 370 m.

- Nowa kwatera będzie oddzielona od nieruchomości mieszkańców Sulnówka pasem ochronnej zieleni izolacyjnej. Planuje się nasadzenia ponad 4 tysięcy drzew i krzewów specjalnie dobranych przez dendrologa na powierzchni ponad 1,1 ha, które będą tworzyły kilka rzędów - wyjaśniała Marta Karolczak, kierownik Wydziału Rolnictwa, Ochrony Środowiska i Gospodarki Komunalnej Urzędu Miejskiego w Świeciu.

Do nasadzeń będą wykorzystane sadzonki drzew i krzewów o szybkim tempie wzrostu, m.in. modrzew europejski, dąb czerwony, olsza szara, klon polny, jarząb polny.

Ponadto planuje się zwiększenie wysokości ogrodzenia do 3,2 m i obsadzenie go pnączami oraz zainstalowanie systemu nawadniania roślin. Projektanci rozważają także montaż instalacji dezodoryzującej na terenie składowiska, co ma zminimalizować ewentualne przykre zapachy.

Decyzję o lokalizacji IV kwatery podjęła Rada Miejska w Świeciu przyjmując w sierpniu 2009 r. miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego dla Międzygminnego Kompleksu Unieszkodliwiania Odpadów Komunalnych w Sulnówku. W październiku 2019 r. rada uchwaliła też miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego dla wsi Sulnówko.

- Ponadto w 2017 r. konsultowano ze społeczeństwem projekt uchwały Sejmiku Województwa Kujawsko-Pomorskiego w sprawie „Planu gospodarki odpadami województwa kujawsko-pomorskiego na lata 2016-2022 z perspektywą na lata 2023-2028”, gdzie ta inwestycja została wskazana. W ramach przeprowadzonych konsultacji nie wpłynęła żadna uwaga ani wniosek - mówiła Marta Karolczak.

Projekt uzyskał pozytywne opinie Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Bydgoszczy, Dyrektora Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie, Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego oraz Marszalka Województwa Kujawsko-Pomorskiego.

Podczas poniedziałkowego spotkania w Urzędzie Miejskim w Świeciu mieszkańcy pytali m.in. o ewentualne negatywne odziaływanie rozbudowanego składowiska na jezioro Deczno, oddalone w linii prostej o około 850 m.

Wyjaśniono, że nie ma takiego ryzyka, bo znajduje się ono poza strefą oddziaływania wykazaną w raporcie oddziaływania na środowisko. Ponadto wody podziemnie odpływają od Deczna i wsi Sulnówko w stronę Kozłowa, a nie odwrotnie.

Mieszkańcy interesowali się także tym, czy nowa kwatera nie mogłaby powstać w innym miejscu, bardziej oddalonym od zabudowań.

Urząd argumentował, że nie ma takiej możliwości, chociaż gmina rozważała inne lokalizacje. Sąsiednie tereny nie nadają się do tego celu ze względu na piaszczyste podłoże, zwarty kompleks leśny należący do Lasów Państwowych czy ryzyko naruszenia podczas budowy systemu wód podziemnych spływających w kierunku Kozłowa.

Omówiono też kwestię wysokości składowiska. Wbrew wcześniejszym obawom części mieszkańców, nie będzie ono wznosiło się na 30 m nad ziemią.

- Docelowa wysokość to 27 m, z czego jedynie 15 m będzie wystawało ponad ziemię, a reszta będzie znajdowała się poniżej poziomu gruntu, od którego oddzieli go warstwa nieprzepuszczalna - wyjaśniał Paweł Knapik.

Mieszkańcy wyrażali też obawę przed plagą szczurów i owadów. Jak tłumaczył Tadeusz Werkowski, prezes Eko-Wisły, spółka ma podpisaną umowę z firmą deratyzacyjną, która już teraz rozmieściła kilkadziesiąt stacji deratyzacyjnych na terenie całego zakładu, a po rozbudowie pojawią się kolejne. Ponadto kilka razy w roku przeprowadzane są zabiegi dezynsekcyjne przeciw owadom.

- Spotkanie miało merytoryczny przebieg, z czego bardzo się cieszę – ocenia Krzysztof Kułakowski, burmistrz Świecia. - Myślę, że doszliśmy do porozumienia. Rozbudowane składowisko ma służyć wszystkim mieszkańcom i uchronić ich przed nadmiernym wzrostem opłat za odpady. Rozumiemy też stanowisko mieszkańców Sulnówka, dlatego robimy wszystko, aby wyjść naprzeciw ich oczekiwaniom – podkreśla burmistrz.

a.pudrzynski@extraswiecie.pl

Udostępnij

Wybrane dla Ciebie

Generic selectors
Exact matches only
Search in title
Search in content
Post Type Selectors