Różnice cen są kolosalne. Otwarto oferty na rozbudowę składowiska pod Świeciem

Prawie 12,5 mln zł wynosi różnica między najdroższą a najtańszą ofertą w przetargu na rozbudowę składowiska odpadów w Sulnówku. Firmy chcą więcej niż zaplanowała gmina.
Gmina argumentuje, że rozbudowa składowiska w Sulnówku to konieczność / Fot. MMS Studio

Materiał wyborczy sfinansowany przez KKW Koalicja Obywatelska PO .N IPL Zieloni

Do przetargu na rozbudowę składowiska odpadów komunalnych w Sulnówku (gmina Świecie) przystąpiło siedem firm.

Najwyższa zaproponowana cena to 24 mln 61 tys. zł. Najniższa – 11 mln 595 tys. zł. Oferty pozostałych pięciu firm wahają się w przedziale od prawie 15,5 mln do blisko 20,7 mln zł (wszystkie ceny brutto). I tu pojawia się problem.

Gmina zarezerwowała na ten cel w ubiegłym roku 10 mln zł (połowa pochodzi z dofinansowania z budżetu państwa).

Tymczasem wszystkie oferty są wyższe od tej kwoty. Co dalej?

- Jesteśmy w trakcie sprawdzania dokumentacji złożonej przez oferentów – wyjaśnia Krzysztof Kułakowski, burmistrz Świecia. – Jeśli najtańsza oferta spełni wszystkie wymogi określone w przetargu i jej cena nie okaże się rażąco niska, będziemy szukać dodatkowego 1,6 mln zł.

W takim przypadku burmistrz zwróci się do radnych z prośbą o zgodę na dołożenie brakujących pieniędzy.

Za rażąco niską cenę uznaje się taką, która jest mało realna i nie przystaje do cen rynkowych, a tym samym realizacja umowy przez wykonawcę byłaby nieopłacalna i mogłaby powodować żądania o kolejne zwiększenie środków na inwestycję.

Oczywiście nie znaczy to, że tak jest w tym przypadku. Tym bardziej, że nawet cena między drugą najniższą ofertą, a tymi najdroższymi to 5,2-8,6 mln zł, a więc również bardzo dużo.

- Czasami mieszkańcy pytają, dlaczego wybiera się zwykle najtańszą ofertę. Odpowiedź jest prosta. Jeśli dokumentacja najtańszej firmy nie budzi zastrzeżeń, to musimy ją wybrać – zaznacza Krzysztof Kułakowski.

Jak argumentuje burmistrz, jeśli gmina zdecyduje się na ofertę nieco droższą na zasadzie własnego „widzimisię”, to najtańsza firma natychmiast to zaskarży i prawie na pewno wygra sprawę. 

- Przy zamówieniach publicznych obowiązują inne zasady, niż przy wyborze wykonawcy na budowę domu przez prywatną osobę – zwraca uwagę burmistrz.

Świecie planuje budowę czwartej kwatery na 6-hektarowej działce w Sulnówku, przylegającej do Eko-Wisły.

Podłoże zostanie odpowiednio zabezpieczone, aby nic nie dostawało się do wód gruntowych. Powstanie m.in. 11 studni odgazowujących, rurociąg i pompownia odcieków, sieć elektryczna i drogi wewnętrzne.

Cały teren będzie ogrodzony i oświetlony.

Dzięki instalacji odgazowującej, będzie można wykorzystać gaz składowiskowy do produkcji prądu i do podgrzewania wody na użytek zakładu.

Zostanie więc stworzony pewien zamknięty obieg, który znacznie ograniczy koszty funkcjonowania całego kompleksu.

Eksploatowana obecnie III kwatera zapełni się za około 5 lat, po czym zostanie zamknięta i rozpocznie się jej rekultywacja. Dlatego już teraz gmina zamierza przystąpić do budowy IV kwatery.

- Rozbudowa składowiska w pełni zabezpieczy gminę Świecie w kwestii zagospodarowania odpadów na około 20 lat – podkreśla burmistrz.

Jak przekonuje, ma to uzasadnienie ekonomiczne i ekologiczne.

- Nie tylko dla składowiska, ale też dla mieszkańców naszej gminy. W tej chwili kwota 21 zł, jaką ponoszą za odbiór odpadów komunalnych, jest niższa niż w innych gminach w regionie – zaznacza Krzysztof Kułakowski.

Rozbudowa składowiska nie spodobała się znacznej części mieszkańców Sulnówka. Podczas spotkania w Urzędzie Miejskim w Świeciu w marcu tego roku argumentowali, że jego granice znajdą się niedaleko najbliżej położonych domów, co będzie wiązało się z uciążliwościami zapachowymi.

Jak wyjaśniała wtedy gmina, nowa kwatera będzie oddzielona od nieruchomości mieszkańców pasem ochronnej zieleni izolacyjnej.

Planuje się nasadzenia ponad 4 tysięcy drzew i krzewów specjalnie dobranych przez dendrologa na powierzchni ponad 1,1 ha, które będą tworzyły kilka rzędów.

Do nasadzeń będą wykorzystane sadzonki drzew i krzewów o szybkim tempie wzrostu, m.in. modrzew europejski, dąb czerwony, olsza szara, klon polny, jarząb polny.

Ponadto planuje się zwiększenie wysokości ogrodzenia do 3,2 m i obsadzenie go pnączami oraz zainstalowanie systemu nawadniania roślin.

Projektanci rozważają także montaż instalacji dezodoryzującej na terenie składowiska, co ma zminimalizować ewentualne przykre zapachy.

Mieszkańcy interesowali się także tym, czy nowa kwatera nie mogłaby powstać w innym miejscu, bardziej oddalonym od zabudowań.

Urząd argumentował, że nie ma takiej możliwości, chociaż gmina rozważała inne lokalizacje. Sąsiednie tereny nie nadają się do tego celu ze względu na piaszczyste podłoże, zwarty kompleks leśny należący do Lasów Państwowych czy ryzyko naruszenia podczas budowy systemu wód podziemnych spływających w kierunku Kozłowa.

a.pudrzynski@extraswiecie.pl

Udostępnij

Wybrane dla Ciebie

Generic selectors
Exact matches only
Search in title
Search in content
Post Type Selectors