Scenariusz tego wypadku był podobny do wielu innych incydentów z udziałem pieszych przechodzących na pasach. Jeden z kierowców zatrzymał się, by przepuścić dziecko, a drugi uznał, że zdąży jeszcze przejechać. Nie zdążył. Na szczęście prędkość była stosunkowa niewielka, dlatego 10-letni chłopiec, po opatrzeniu przez lekarza pogotowia, został zabrany do domu.
REKLAMA
To kolejne tego typu zdarzenie w Świeciu. W październiku ubiegłego roku samochód potrącił na pasach na ul. Wojska Polskiego Zbysława Budzyńskiego, przewodnika i działacza społecznego. Mężczyzna zmarł w szpitalu.
Kilkanaście dni temu na przejściu dla pieszych w Przechowie auto potrąciło kobietę w ciązy i jej 5-letniego syna. Matka doznała dotkliwych potłuczeń, a u 5-latka stwierdzono wstrząśnienie mózgu i krwiaka.
a.bartniak@extraswiecie.pl
REKLAMA
Otworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknie