Samochód z małymi dziećmi wylądował w rowie. Kierowca zasnął

O dużym szczęściu może mówić 34-letni kierowca forda galaxy, który w niedzielę dachował na autostradzie na wysokości Grupy.

pies-kolizja

Policjanci dostali informację o zdarzeniu ok. godz. 6.30. Na miejscu ustalili, że jadący w stronę Gdańska ford na prostym odcinku drogi zjechał na prawe pobocze, a potem dachował i wjechał do rowu.

- Funkcjonariusze udzielili pierwszej pomocy rodzinie, szczególnie 31-letniej pasażerce, która traciła przytomność. Autem podróżowały również dzieci w wieku 1, 5 i 8 lat – informuje mł. asp. Joanna Tarkowska, rzecznik świeckiej policji.
REKLAMA

Otworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknie

Wkrótce potem na miejsce przyjechało pogotowie. Całą rodzinę zabrano do szpitala.

- Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Nie ucierpiał również pies, jadący z rodziną – mówi Tarkowska.

Policja apeluje do kierujących o rozwagę oraz o zdjęcie nogi z gazu, tym bardziej że ładna pogoda sprzyja szybkiej jeździe.
REKLAMA
Otworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknie
Otworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknie

- Wyjeżdżając w podróż przygotujmy nie tylko siebie, ale również auto – zaznacza rzecznik świeckiej policji. - Jedźmy wypoczęci, sprawdźmy stan techniczny samochodu, hamulce oraz światła. Zapakujmy bagaże tak, by nie stanowiły zagrożenia dla zdrowia i życia naszego i naszych partnerów. W trakcie jazdy róbmy sobie przerwy – dodaje Joanna Tarkowska.

a.pudrzynski@extraswiecie.pl
REKLAMA

Udostępnij

Wybrane dla Ciebie

Generic selectors
Exact matches only
Search in title
Search in content
Post Type Selectors