Wypadek wydarzył się we wtorek po południu na skrzyżowaniu w Czaplach (gmina Świecie).
Jak wynika ze wstępnych informacji, około 10-letnie dziecko jechało hulajnogą elektryczną i uderzyło w samochód osobowy. Doznało urazu głowy.
Wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, który zabrał je do szpitala w Bydgoszczy.
Reklama
Reklama
To dziś drugi wypadek, do którego wzywano śmigłowiec LPR. Kilka godzin wcześniej na stadionie Wdy podczas zawodów lekkoatletycznych urazu głowy doznał nastolatek (pisaliśmy o tym tutaj).
Te hulajnogi to jest kretyński pomysł. Chyba że , byłby zakaz do któregoś roku życia prowadzenia tego szkieletu . Ja w zeszłym roku prawie miałem młodą dziewczynkę na masce, gdy wyskoczyła mi jadąc hulajnogą z bocznej uliczki że słuchawkami na uszach ….. Przez coś takiego, przyjdzie komuś żyć ze świadomością że zabił czyjeś dziecko nie ze swojej winy….
Hulajnoga elektryczna,pojazd mechaniczny na który trzeba mieć uprawnienia jak na każdy inny pojazd mechaniczny. Prawo w polsce to fikcja… 40 letnie chłopy na chulajnagach to już obraz tych smutnych popaprańców, kupujcie motory cioty w rurkach…
Bardzo często jeżdżę autem, i widzę jak młodzież jeździ we dwójkę na hulajnodze, a nie wolno .
Natalis przepisy są jasne,tylko nikt ich nie stosuje. Dziecko poniżej 10 roku życia nie może poruszać się hulajnogą elektryczną. Po drodze można poruszać się tylko tam gdzie jest ograniczenie do 30 km/h. Wymagana jest też karta rowerowa w przypadku osoby nieletniej.
Kto nierzetelnie pisze te artukuly? Na miejscu w obu zdarzeniach najpierw byly karetki ratownikow a potem przyleciał dopiero helikopter LPR.
I jakie to ma znaczenie? Pozatym w artykule o wypadku na Wdzie masz napisane że była karetka a potem wezwała helikopter. Dzieciaki ranne a ta się czepia kto był pierwszy karetka czy helikopter.
Co tam hulajnogi dziś widziałem jak do szkoły na skuterze popyla 14 latek.
Dziecku się dziwicie? Wystarczy na rondach w Przechowie popatrzeć na przejścia dla pieszych. Do kominów pędzą czym się da. Tam SM ani milicji nie spotkasz.
A ja zapytam. Ścieżki rowerowe służą do jazdy rowerem czy rozstawiania na samym ich środku hulajnóg?!?!
Ja dziś szłam chodnikiem z synami i rano jechała matka z córką. Wnet wiechała w syna. Te hulajnogi to porażka.
Może w koncu policja zacznie kontrolować tych na hulajnogach…
Mandaty się posypia to rodzice od razu zareaguja
Niestety co niebezpieczne to Unia promuje. Co bezpieczne zakazuje. Trend na depopulację. Polscy politycy bardzo za.
Hulajnogi elektryczne ze względu na swoją budowę i osiągi są niebezpieczne. Hulajnoga tradycyjna bez mechanicznego napędu nie stanowi zagrożenia dla jadącego, chyba, że jedzie z góry, osiąga duże prędkości i musi nagle zahamować. Hulajnogi elektryczne niemal wszędzie mogą szybko się poruszać, zależy to tylko od jadącego. Hulajnoga razem z jadącym, plus ewentualnie plecak mają wysoko umieszczony punkt ciężkości. W przypadku gwałtownego hamowania jadący leci do przodu głową w dół. Nawet jak ma kask to i tak może skręcić kark. Najbezpieczniejszym rozwiązaniem jest hulajnoga elektryczna z siodełkiem i bagażnikiem. Jest 10 razy bezpieczniejsza. Nie ma wad zwykłej elektrycznej. Oczywiście, że przestrzeganie zasad ruchu drogowego i rozsądne myślenie jest wymagane od użytkowników wszystkich pojazdów.