Reklama
O godz. 16.22 strażacy zostali wezwani do pożaru kotłowni w Parlinie (gmina Pruszcz). Na miejscu okazało się, że zagrożenie nie jest tak duże. Wnętrze było mocno zadymione. Strażacy oddymili i przewietrzyli pomieszczenie. Przyczyną było uszkodzenie przewodu w piecu na pellet.
Do drugiego zdarzenia doszło dwie godziny później w kotłowni na posesji przy ul. Wyzwolenia w Pruszczu.
- Kiedy strażacy dotarli na miejsce, pożar był już opanowany. Sprawdzili dodatkowo kamerą termowizyjną, czy nigdzie nie ma zarzewi ognia. Koło budynku zastali mężczyznę, który doznał obrażeń podczas gaszenia. Karetka zabrała go do szpitala - wyjaśnia sekcyjny Michał Kęska z komendy powiatowej straży pożarnej w Świeciu.