Strażacy dostali informację o poniedziałkowym pożarze w domu jednorodzinnym przy ul. Semraua w Osiu tuż po godz. 16.40.
- Po przybyciu zastaliśmy zadymione pomieszczenia, spowodowane palącym się drewnem zgromadzonym przy placie kuchennej, typu westfalka - informuje Ochotnicza Straż Pożarna w Osiu.
Wszyscy domownicy zdołali się zawczasu ewakuować.
Do środka budynku weszło dwóch strażaków, zabezpieczonych w sprzęt ochrony układu oddechowego z nawodnioną linią gaśniczą.
Wewnątrz panowała podwyższona temperatura oraz ograniczona widoczność wskutek silnego zadymienia. Strażacy szybko ugasili źródło pożaru.
- Jednocześnie z działaniami gaśniczymi prowadzono wentylację przy wykorzystaniu wentylatora osiowego. Z budynku wyniesiono dwie 11-kilogramowe butle z gazem i klatkę z królikiem - relacjonuje OSP Osie.
Dzięki szybko podjętej i sprawnie przeprowadzonej akcji nie dopuszczono do rozprzestrzenienia się pożaru na pozostałe pomieszczenia oraz poddasze budynku przy ul. Semraua.
- Przyczyną był brak ostrożności podczas użytkowania pieca w kuchni, przez co zapaliło się składowne obok drewno - wyjaśnia bryg. Paweł Puchowski z komendy powiatowej straży pożarnej w Świeciu.
Zniszczeniu uległo wyposażenie kuchni o wartości około 20 tys. zł.
Do akcji skierowano dwa zastępy OSP z Osia i jeden z komendy powiatowej w Świeciu.
Strażacy zapobiegli rozszerzeniu się ognia na resztę budynku / Fot. OSP Osie
a.pudrzynski@extraswiecie.pl
Jak by mamusia nie
Jak by mamusia nie imprezowała to by się nic nie stało
Tam było kilka osób w
Tam było kilka osób w mieszkaniu i nikt nic nie widział dziwne i były tagrze dzieci sami zawinili taka prawda nie dopilnowanie