Reklama
Pożar wybuchł w suszarni w Luszkowie (gmina Pruszcz). Strażacy dostali wezwanie tuż po północy. Na miejsce skierowano sześć zastępów ochotniczej i państwowej straży pożarnej.
- Źródło ognia znajdowało się wysoko nad ziemią, dlatego strażacy użyli drabiny, aby tam dotrzeć - wyjaśnia starszy ogniomistrz Michał Goliński z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Świeciu.
Działania trwały cztery godziny.
- Nikt nie odniósł obrażeń. Spaliło się trochę kukurydzy, ale udało się nie dopuścić do rozprzestrzenienia się pożaru na resztę suszarni - mówi Michał Goliński.
Na razie nie jest znana przyczyna pożaru.



Reklama