Świecie ma dobrą passę. Robi dużo, wydaje mało. Skąd dodatkowe pieniądze?

Najpierw był żłobek, który powstaje na Mariankach, a teraz schroniska dla bezdomnych przy ul. Ogrodowej. W obydwu przypadkach miasto wyda „grosze” ze swojej kasy.

wreczenie_umow_rpo_prow-36

REKLAMA

Żłobek powstaje przy niedawno pobudowanej ul. Łokietka na górnych Mariankach kosztem nieco ponad 6,5 mln zł. Gmina dostała 4,8 mln zł dofinansowania ze środków unijnych, co oznacza, że tak naprawdę w ostatecznym rozrachunku budowa będzie kosztowała miasto tylko 1,7 mln zł.

Na tym nie koniec, bo miasto wystarało się o kolejne dofinansowanie. I dostało 2 mln 51 tys. zł na wyposażenie i funkcjonowanie żłobka.

- Najlepszym sposobem na to, aby inwestycje pochłonęły jak najmniej pieniędzy z miejskiej kasy, jest pozyskanie dotacji unijnych – mówi Krzysztof Kułakowski, burmistrz Świecia.

Deklaracje to jedno, a czyny to drugie. W tym wypadku jednak słowa burmistrza nie są czczą gadaniną, bo niedawno podpisał umowę na dofinansowanie rozbudowy schroniska dla bezdomnych przy ul. Ogrodowej.
REKLAMA

Otworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknie

Inwestycja pochłonęła 806 tys. zł. Jednak faktyczny koszt, jaki poniesie gmina, to tylko 120 tys. zł. Skąd taka różnica?

- To zasługa wydziału gospodarki i rozwoju, zajmującego się m.in. pozyskiwaniem unijnych funduszy. W tym przypadku dotacja wyniosła aż 686 tys. zł - wyjaśnia burmistrz

Modernizacja schroniska dla bezdomnych nie była niczyim kaprysem, lecz wymogiem. Ministerstwo polityki socjalnej wyznaczyło standardy dla noclegowni i schronisk dla bezdomnych, określające m.in. metraż przypadający na jedną osobę w tego typu placówkach. W pomieszczeniach ze zwykłym łóżkiem muszą to być co najmniej 4 m kw., a w salach z łóżkami piętrowymi – 3 m.
REKLAMA

Jedynym wyjściem było zaadaptowanie poddasza, a właściwie przebudowanie go na piętro budynku. Wspomniane poddasze służyło dotąd jako magazyn, bo do niczego innego się nie nadawało. Powody były dwa: po pierwsze, w znacznej części wysokość nie przekraczała 1,6 m, a po drugie drewniany strop znajdował się w kiepskim stanie i chodzenie po nim było dość ryzykowne.

Na piętrze powstały cztery wygodne pokoje, suszarnia, pralnia, kuchnia i łazienka. Oficjalne otwarcie zmodernizowanego schroniska przewidziano na koniec września.

a.pudrzynski@extraswiecie.pl

źródło: swiecie.eu
REKLAMA

Udostępnij

Wybrane dla Ciebie

Generic selectors
Exact matches only
Search in title
Search in content
Post Type Selectors